Zwolniono dziennikarkę „Dużego Formatu” Izę Michalewicz. Kobieta postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Żali się, że dosięgnęła ją „dobra zmiana w Gazecie Wyborczej”. Dziennikarka zdaje się sugerować, że wszystko stało się przez Prawo i Sprawiedliwość, wszak „dobra zmiana” było hasłem tej partii w kampanii parlamentarnej 2015.
Logika dziennikarzy „Gazety Wyborczej” zaskakuje.
Zwolniona z „Dużego Formatu” została Iza Michalewicz. Kobieta na portalu społecznościowym napisała, że odebrano jej etat. I dodaje:
„tak, dosięgła mnie dobra zmiana w Gazecie Wyborczej”.
Była dziennikarka „Wyborczej” zdaje się całą winę za zaistniałą sytuację zrzucać na Prawo i Sprawiedliwość. Nie sposób nie łączyć jej słów o „dobrej zmianie” z hasłem PiS z wyborów w 2015 roku.
A wystarczyło tylko, by
„Gazeta Wyborcza” została pozbawiona reklam spółek Skarbu Państwa... Pozostaje spuścić na to kurtynę milczenia.
Źródło: wirtualnemedia.pl,niezalezna.pl
#dziennikarka #PiS #dobra zmiana #zwolnienia #Gazeta Wyborcza
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg