Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

​Rzepliński dostał medal od Platformy. „Sytuacja, delikatnie mówiąc, jest niezręczna”

Wczoraj prezes Trybunału Konstytucyjnego został uhonorowany przez senatorów Platformy Obywatelskiej medalem. Otrzymał go za… „stanie na straży praworządności w Polsce”.

plk

Wczoraj prezes Trybunału Konstytucyjnego został uhonorowany przez senatorów Platformy Obywatelskiej medalem. Otrzymał go za… „stanie na straży praworządności w Polsce”. – O ile każdy może przyznać medal czy odznaczenie danej osobie, o tyle przyjmujący powinien poważnie zastanowić się, szczególnie gdy jest funkcjonariuszem publicznym, czy powinni przyjąć takie odznaczenie – skomentował wydarzenie w Polskim Radiu 24 prof. Kamil Zaradkiewicz.

Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz przeprowadził, budzącą oburzenie, akcję polityczną. Wykorzystując okazję, że prowadził obrady, wręczył medal prezesowi Trybunału Konstytucyjnego Andrzejowi Rzeplińskiemu. Równocześnie odroczył posiedzenie do 20 października. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapowiedział, że rozważany jest wniosek o odwołanie Borusewicza.

Wręczenie medalu komentował na antenie Polskiego Radia 24 prof. Kamil Zaradkiewicz.

Moim zdaniem, to jest wysoce problematyczna sytuacja, mówiąc delikatnie. O ile każdy może przyznać medal czy odznaczenie danej osobie, o tyle przyjmujący powinien poważnie zastanowić się, szczególnie gdy jest funkcjonariuszem publicznym, czy powinni przyjąć takie odznaczenie. W tym przypadku zachodzi specyficzna relacja, ponieważ ten medal wręczyli panu prezesowi senatorowie Platformy Obywatelskiej, tymczasem po pierwsze są oni politykami, po drugie, zasiadają w Izbie Wyższej Parlamentu, a m.in. ich decyzje ustawodawcze ocenia prezes Trybunału Konstytucyjnego jako sędzia 

Reklama
– mówił prof. Zaradkiewicz.

Sytuacja, delikatnie mówiąc, jest niezręczna. Nie powinien, moim zdaniem, pan prezes przyjmować takich medali 

– dodał.

Odniósł się również do projektu nowej ustawy o statusie sędziów TK. Zgodnie z nim, mieliby oni obowiązek składania jawnych oświadczeń majątkowych oraz oświadczeń o działalności gospodarczej małżonka.

Uważam, że to jest bardzo dobre rozwiązanie, w wypadku sędziów Trybunału Konstytucyjnego – konieczne. To są najwyżsi funkcjonariusze publiczni w ramach władzy sądowniczej i podobnie jak prezydent, premier, ministrowie, posłowie i senatorowie, także powinni składać jawne oświadczenia majątkowe

– podkreślił prof. Kamil Zaradkiewicz.

plk

Reklama