Małopolska spółka należąca do państwowego PGNiG, zajmująca się badaniami geofizycznymi, jest na skraju bankructwa. Wszystko przez złe zarządzanie i liczne nieprawidłowości – wynika z audytu, do którego wyników dotarła „Gazeta Polska Codziennie”.
Geofizyka Kraków to spółka córka wchodząca w skład kontrolowanej przez skarb państwa grupy PGNiG. Zajmuje się m.in. badaniami geofizycznymi i poszukiwaniem złóż ropy oraz gazu. Przez lata swoje usługi z powodzeniem świadczyła koncernom petrochemicznym z całego świata.
Dziś Geofizyka Kraków
znajduje się na skraju upadku. Wyniki audytu zleconego przez PGNiG kierowany przez Piotra Woźniaka są miażdżące. „Codzienna” dotarła do tego dokumentu.
Wynika z niego, że w czasie drugiej kadencji rządów PO-PSL (2011–2015) krakowskie przedsiębiorstwo zaczęło tracić zagraniczne kontrakty i coraz bardziej się zadłużać. Pieniądze zamiast na modernizację i zakup nowoczesnego sprzętu wydawano na usługi konsultingowe i kosztowną restrukturyzację.
Audytorzy raportu ostro skrytykowali działania Geofizyki Kraków na rynku indyjskim. Spółka złożyła ofertę w przetargu w tym kraju pomimo uczestnictwa w nim Geofizyki Toruń (innej spółki kontrolowanej przez PGNiG) i zastrzeżeń zleceniodawcy, że dwa przedsiębiorstwa należące do tej samej grupy kapitałowej nie mogą w nim uczestniczyć. Nie tylko więc nie pozyskano kontraktu, ale obie państwowe firmy zostały ukarane koniecznością zapłacenia 250 tys. dol. odszkodowania z powodu możliwości zaistnienia tzw. zmowy cenowej.
Oprócz tego Geofizyka Kraków i Geofizyka Toruń
przez kilka lat nie mogą uczestniczyć w postępowaniach w Indiach.
– To najboleśniejszy cios dla Geofizyki Toruń, która na tym rynku cieszyła się dobrą marką i autorytetem od 30 lat – mówi osoba znająca wyniki audytu.
Takich wpadek krakowskiego przedsiębiorstwa na rynkach zagranicznych było więcej. Przykładem jest współpraca z libijską firmą Al Barari, z którą założyła spółkę Geofizyka Kraków Libya. 19 maja 2012 r. sąd w Trypolisie nakazał polskiemu przedsiębiorstwu zapłacić blisko 5 mln dinarów libijskich (obecnie wraz z odsetkami to ok. 14,3 mln zł) odszkodowania swojemu partnerowi.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
#Geofizyka Kraków
Piotr Nisztor