Kilka dni temu dziennikarze Kamil Nieradka i Tomasz Duklanowski, niemieckie służby wciąż przekazują migrantów do Polski. Nie odbywa się to jednak w sposób oficjalny jak to miało miejsce wcześniej, przed wprowadzeniem kontroli m.in. na polsko-niemieckich granicach.
Przekazywanie migrantów do Polski wciąż trwa - takie informacje docierały do mnie nieoficjalnie, ale dzisiaj udało mi się potwierdzić, że niemiecka policja przekazała polskiej Straży Granicznej 9 migrantów, którzy zostali zatrzymani w sobotę na terenie Niemiec
– informował wówczas na antenie Telewizji Republika Tomasz Duklanowski, dziennikarz "Gazety Polskiej".
Dziennikarz dodał, że chodziło o ośmiu obywateli Erytrei i jednego z Kazachstanu.
Migranci mieli zostać odebrani przez Straż Graniczną, przewiezieni do szczecińskiej jednostki straży, a następnie - decyzją sądu - mieli trafić do polskich ośrodków dla uchodźców. Informację tę potwierdził wówczas rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala.
Kolejna grupa migrantów
Dziś, Tomasz Duklanowski poinformował w mediach społecznościowych o kolejnej takiej sytuacji.
Sąd Rejonowy w Szczecinie teraz. Kolejna grupa nielegalnych migrantów przywieziona z Niemiec do Polski mimo kontroli granicznych Tuska.
– napisał.
Dodał, iż "więcej niebawem w TV Republika". Do wpisu dziennikarz dołączył fotografię i krótkie nagranie, na których widać grupę ciemnoskórych mężczyzn w asyście funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Sąd Rejonowy w Szczecinie teraz. Kolejna grupa nielegalnych migrantów przywieziona z Niemiec do Polski mimo kontroli granicznych Tuska. Więcej niebawem w @RepublikaTV pic.twitter.com/nOWOuOitLb
— Tomasz Duklanowski (@TDuklanowski) July 16, 2025
Kim są ci ludzie?
Chwilę później, Kamil Nieradka, reporter Republiki rozmawiał z Duklanowskim. Rozmowa ta odbyła się właśnie w szczecińskim sądzie.
Kolejny dzień po wprowadzeniu kontroli granicznych przez rząd Donalda Tuska i kolejna grupa migrantów jest przekazana przez niemieckie służby - polskiej Straży Granicznej. Jak odbywa się to w praktyce - nie wiemy, choć w ubiegłym tygodniu wysłaliśmy pytania do rzecznika SG. Odpowiedzi nie mamy. Wiemy jednak, że każde takie przekazanie migrantów przez niemiecką policję kończy się w Sądzie Rejonowym w Szczecinie. Dziś kolejna grupa…
– mówił Nieradka.
Duklanowski zapytany o szczegóły ujawnionej dziś informacji, powiedział: "widziałem tutaj cztery osoby. Chwilę udało mi się z nimi porozmawiać. Powiedzieli, że są obywatelami Erytrei, a do Polski mieli trafić z Niemiec".
Straż Graniczna nie pozwoliła na to, by porozmawiać z nimi dłużej, bo są w tej chwili zatrzymani - decyduje się ich los. Są w Sądzie Rejonowym w Szczecinie, gdzie zostaną wobec nich zastosowane środki zapobiegawcze. Jakie - jeszcze nie wiemy, bo to posiedzenie trwa.
– dodał.
Dziennikarz "GP" przekazał również, że "w ubiegłym tygodniu SG poinformowała, że właśnie w ten sposób odebrała od niemieckiej policji 22 nielegalnych migrantów, którzy trafili tutaj do szczecińskiego sądu i wobec których zastosowano różne środki - najczęściej umieszczenie w zamkniętych ośrodkach Straży Granicznej".