Wczoraj portal Goniec.pl, powołując się na źródła w prokuraturze, poinformował o częściowym ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza. Informację tę potwierdziła rzecznik prokuratura generalnego prok. Anna Adamiak.
- We wtorek wpłynęło postanowienie Prezydenta RP z 11 lipca br. o zastosowaniu prawa łaski wobec Roberta Bąkiewicza skazanego prawomocnym wyrokiem sądu. Akt łaski obejmuje darowanie kary ograniczenia wolności
– przekazano.
Chodzi zasądzone w 2023 roku nieodpłatne prace publiczne przez rok, za "naruszenie nietykalności cielesnej" znanej aferzystki, Katarzyny Augustynek a także nawiązkę 10 tysięcy złotych na rzecz aktywistki-prowokatorki.
Tusk się wściekł?
W przeciwieństwie do innych spraw, które bezsprzecznie wymagałyby reakcji premiera, w tym przypadku Donald Tusk popełnił wpis w mediach społecznościowych. Co ciekawe, łącząc w jednym wpisie nazwiska kilku polityków...
- Ułaskawienie Bąkiewicza przez prezydenta Dudę jest nie tylko skandalem w ludzkim, moralnym wymiarze. Jest też politycznym sygnałem, że cała ta ekipa, razem z Nawrockim, Kaczyńskim i Braunem nie cofnie się przed niczym, byle odzyskać władzę. Czas, aby wszyscy to zrozumieli
– napisał.
Ułaskawienie Bąkiewicza przez prezydenta Dudę jest nie tylko skandalem w ludzkim, moralnym wymiarze. Jest też politycznym sygnałem, że cała ta ekipa, razem z Nawrockim, Kaczyńskim i Braunem nie cofnie się przed niczym, byle odzyskać władzę. Czas, aby wszyscy to zrozumieli.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 15, 2025
Choć wpis ten spotkał się z reakcją prezydenta Dudy, wciąż jest szerokokomentowany w opinii publicznej.
Skandalem w moralnym, ludzkim wymiarze, panie premierze @donaldtusk, jest bezprawie, które wprowadza pan od 13 grudnia 2023. Ludzie pokazali panu co o tym sądzą, wybierając @NawrockiKn na prezydenta. O pana wyczynach napisałem obszernie w książce „To ja” -… pic.twitter.com/hUA5Rz0Blr
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) July 15, 2025
Cieszyński: wszystko jest winą wszystkich
Całą sprawę, jak i reakcję Donalda Tuska, komentował dziś w programie "Przyjaciele Republiki" Janusz Cieszyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister cyfryzacji.
Myślę, że Tusk jest jednym z beneficjentów tego, że na X można więcej znaków zamieścić w jednym wpisie, jak się dopłaci. Za każdym razem wszystko jest winą wszystkich, którzy nie są z jego ekipy.
– ocenił polityk PiS.
I kontynuował: "natomiast, mój barometr pokazuje, że z nim jest coraz gorzej. Coraz więcej osób próbuje dokleić".
Cieszyński wrócił również pamięcią do brutalnej kampanii wyborczej, podczas której kandydaci prawicowi, przede wszystkim Karol Nawrocki, padli ofiarą ataków hejterskich.
Wszyscy pamiętamy, co próbował robić Karolowi Nawrockiemu w trakcie kampanii wyborczej, bo jest jasne, że to Donald Tusk stał za tymi hejterskimi atakami. Wtedy też doklejano wszystko co najgorsze, ale Polacy nie dali się nabrać.
– skomentował polityk.
W jego ocenie: "Tusk za to uznał teraz, że może "dla odmiany" - zamiast komunikować się w oparciu o prawdę, będzie zarzucał jeszcze więcej i jeszcze więcej. Uważam jednak, że im więcej będzie zarzucał, tym mniej Polacy będą dawali się na to nabrać".