Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Bąkiewicz ułaskawiony, Tusk znów się wściekł. "Jest z nim coraz gorzej"

Donald Tusk, o czym świadczył jego wpis w mediach społecznościowych, "wściekł się" z powodu częściowego ułaskawienia Roberta Bąkiewicza przez prezydenta RP Andrzeja Dudę. "Za każdym razem wszystko jest winą wszystkich, którzy nie są z jego ekipy" - skomentował Janusz Cieszyński, b. minister cyfryzacji na antenie Republika.

Autor: Anna Zyzek

Wczoraj portal Goniec.pl, powołując się na źródła w prokuraturze, poinformował o częściowym ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza. Informację tę potwierdziła rzecznik prokuratura generalnego prok. Anna Adamiak.

Reklama

- We wtorek wpłynęło postanowienie Prezydenta RP z 11 lipca br. o zastosowaniu prawa łaski wobec Roberta Bąkiewicza skazanego prawomocnym wyrokiem sądu. Akt łaski obejmuje darowanie kary ograniczenia wolności

– przekazano.

Chodzi zasądzone w 2023 roku nieodpłatne prace publiczne przez rok, za "naruszenie nietykalności cielesnej" znanej aferzystki, Katarzyny Augustynek a także nawiązkę 10 tysięcy złotych na rzecz aktywistki-prowokatorki. 

Tusk się wściekł?

W przeciwieństwie do innych spraw, które bezsprzecznie wymagałyby reakcji premiera, w tym przypadku Donald Tusk popełnił wpis w mediach społecznościowych. Co ciekawe, łącząc w jednym wpisie nazwiska kilku polityków...

- Ułaskawienie Bąkiewicza przez prezydenta Dudę jest nie tylko skandalem w ludzkim, moralnym wymiarze. Jest też politycznym sygnałem, że cała ta ekipa, razem z Nawrockim, Kaczyńskim i Braunem nie cofnie się przed niczym, byle odzyskać władzę. Czas, aby wszyscy to zrozumieli

– napisał.

Choć wpis ten spotkał się z reakcją prezydenta Dudy, wciąż jest szerokokomentowany w opinii publicznej.

Cieszyński: wszystko jest winą wszystkich

Całą sprawę, jak i reakcję Donalda Tuska, komentował dziś w programie "Przyjaciele Republiki" Janusz Cieszyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister cyfryzacji. 

Myślę, że Tusk jest jednym z beneficjentów tego, że na X można więcej znaków zamieścić w jednym wpisie, jak się dopłaci. Za każdym razem wszystko jest winą wszystkich, którzy nie są z jego ekipy.

– ocenił polityk PiS.

I kontynuował: "natomiast, mój barometr pokazuje, że z nim jest coraz gorzej. Coraz więcej osób próbuje dokleić".

Cieszyński wrócił również pamięcią do brutalnej kampanii wyborczej, podczas której kandydaci prawicowi, przede wszystkim Karol Nawrocki, padli ofiarą ataków hejterskich. 

Wszyscy pamiętamy, co próbował robić Karolowi Nawrockiemu w trakcie kampanii wyborczej, bo jest jasne, że to Donald Tusk stał za tymi hejterskimi atakami. Wtedy też doklejano wszystko co najgorsze, ale Polacy nie dali się nabrać.

– skomentował polityk.

W jego ocenie: "Tusk za to uznał teraz, że może "dla odmiany" - zamiast komunikować się w oparciu o prawdę, będzie zarzucał jeszcze więcej i jeszcze więcej. Uważam jednak, że im więcej będzie zarzucał, tym mniej Polacy będą dawali się na to nabrać". 

 

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl
Reklama