Polska zadeklarowała gotowość przyjęcia 100 uchodźców do marca 2016 r. Ewa Piechota z Urzędu ds. Cudzoziemców zaznacza, że sam fakt zgłoszenia nie przesądza o ich przyjeździe do Polski. – Wobec zgłoszonych aktualnie trwają czynności sprawdzające. Dotychczas nie została wydana żadna zgoda na przyjazd tych osób w ramach programu relokacji – mówi.
Jak poinformował nas Wydział Prasowy MSWiA, projektowane rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie relokacji cudzoziemców zakłada przyjęcie przez Polskę w 2016 r. nie więcej niż 400 cudzoziemców spełniających warunki relokacji.
Ewa Piechota, rzecznik prasowy Urzędu ds. Cudzoziemców, podkreśla, że jeszcze poprzedni rząd zadeklarował, że Polska w ramach relokacji i przesiedleń przyjmie ok. 7 tys. osób w latach 2016–2017.
Obecny rząd ogłosił, że w 2016 r. nasz kraj może przyjąć maksymalnie 400 osób w ramach relokacji. Osoby te miałyby przyjeżdżać do Polski w mniejszych grupach.
–
Nie wiadomo jednak, czy w ogóle ktoś przyjedzie. Jak na razie mamy zgłoszenie ok. 100 osób przebywających w obozach we Włoszech i Grecji. Wśród zgłoszonych z Grecji znajdują się mieszkańcy Syrii, Erytrei, Jemenu i Iraku, są to głównie rodziny. Zgłoszeni z Włoch to przede wszystkim mężczyźni, przeważają wśród nich Erytrejczycy – tłumaczy Piechota. I zaznacza, że sam fakt zgłoszenia nie przesądza o przyjeździe do Polski. –
Wobec zgłoszonych aktualnie trwają czynności sprawdzające, w tym procedury bezpieczeństwa. Nadal napływają wnioski ze strony Włoch. Dotychczas nie została wydana żadna zgoda na przyjazd tych osób w ramach programu relokacji – zaznacza rzecznik.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie”.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Magdalena Złotnicka