"Mam pewną propozycję dla obu kandydatów: Spotkajcie się z ludźmi, którzy zapytają Was o naszą przyszłość. O Polskę. Zróbcie debatę, którą z przyjemnością poprowadzę" - taką propozycję dwa dni temu Paweł Kukiz złożył Andrzejowi Dudzie i Bronisławowi Komorowskiemu, którzy w II turze powalczą o prezydenturę. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości zaproszenie przyjął.
Na profilu na Facebooku Kukiz opublikował treść listu, który został wysłany to kandydatów ubiegających się o urząd Prezydenta RP:
Publicznie deklarujecie, że zabiegacie o głosy moich zwolenników. Ja nie mam prawa decydować za nich, ale Wy możecie ich do siebie przekonać. Spotkajcie się z nimi - czytamy w liście.
Jesteśmy gotowi do ustalenia dogodnego dla Panów terminu. Spotkajcie się z Polakami, którzy zapytają Was o naszą przyszłość. O Polskę. Odpowiadając na nasze pytania każdy z nas będzie wiedział czy iść na wybory, a jeśli tak to na kogo oddać swój głos - pisze Kukiz.
Kończy tymi słowami: W związku z informacją medialną, iż Prezydent Komorowski nie zgadza się na prowadzenie debaty przez mnie, proponuję by poprowadził ją dziennikarz wyznaczony przez Obywateli.
Wczoraj kandydat Platformy Obywatelskiej powiedział, że propozycja debaty „jest niejasna” i wydaje mu się „rzeczą dziwną”. Zamiast tego zaprosił Kukiza do Pałacu Prezydenckiego.
