Na przekór Rosji. Czy będzie przełom w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej?

Dziś kontrolę nad wszystkimi przepływającymi przez zatokę wiślaną okrętami sprawuje Federacja Rosyjska, co jest sprzeczne z prawem międzynarodowym.

Krzysztof Belczyński/flickr.com

Dziś kontrolę nad wszystkimi przepływającymi przez zatokę wiślaną okrętami sprawuje Federacja Rosyjska, co jest sprzeczne z prawem międzynarodowym. Dokonanie przekopu przez Mierzeję Wiślaną uniezależni Polskę od widzimisię Rosji. Pozwoli na znaczący postęp w rozwoju gospodarczym samego Elbląga i jego portu, jak również okolicznych miejscowości. Inwestycja wzmocni także nasze bezpieczeństwo - pisze „Gazeta Polska”.

Przekop przez Mierzeję Wiślaną – czy bardziej oficjalnie „budowa drogi wodnej, łączącej Zalew Wiślany z Zatoka Gdańską” – to jedna z inwestycji „cudownie” odhibernowanych przed przedterminowymi wyborami samorządowymi w Elblągu w 2013 r. Po raz pierwszy propozycja jej realizacji padła na najwyższym szczeblu w okresie rządów premiera Jarosława Kaczyńskiego, w połowie poprzedniej dekady. Niestety, po przejęciu władzy w końcu 2007 r. przez obecną koalicję przekop przez Mierzeję Wiślaną został zarzucony. Jak pisaław ub.r. „GP”, rządzący, znając ogromne poparcie społeczności Elbląga dla tego projektu, przypomnieli sobie o nim półtora roku temu przed wyborami samorządowymi.

Więcej w tygodniku "Gazeta Polska".