Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

NASZA RELACJA! ​Ojciec Bashobora w Górce Klasztornej

Tysiące ludzi z całej Polski wzięło w piątek w Górce Klasztornej udział w rekolekcjach prowadzonych przez charyzmatycznego ojca Johna Bashoborę. Najstarsze polskie sanktuarium maryjne było kolejnym miejscem, które odwiedził czarnoskóry kapłan. – Wyje

Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska
Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska
Tysiące ludzi z całej Polski wzięło w piątek w Górce Klasztornej udział w rekolekcjach prowadzonych przez charyzmatycznego ojca Johna Bashoborę. Najstarsze polskie sanktuarium maryjne było kolejnym miejscem, które odwiedził czarnoskóry kapłan. – Wyjeżdżamy wzmocnieni duchowo – mówią uczestnicy.
 
Górka Klasztorna jest najstarszym w Polsce miejscem kultu maryjnego. Według przekazów Matka Boża objawiła się w tym miejscu pasterzowi w roku 1079. Obecnie miejsce jest znane z Cudownego Obrazu Matki Bożej Góreckiej oraz studzienki, w której woda z chwilą ukazania się Maryi nabrała cudownych właściwości.
 
Ugandyjski charyzmatyczny kapłan przybył do Górki Klasztornej już w czwartek. Wtedy to rozpoczęły się rekolekcje, w których udział wzięło 200 osób. W piątek wieczorem na Placu Objawienia, tuż obok kościoła odbyła się uroczysta msza święta. Tysiące ludzie zgromadziły się też na sąsiadującej z placem łące, gdzie na specjalnym telebimie transmitowano mszę. W czasie homilii o. Bashobora modlił się o uzdrowienie zgromadzonych, którzy z swoimi intencjami przebyli często setki kilometrów. - Ogłaszam uzdrowienie z raka, z nadciśnienia, z bycia chromym. Następuje przełom w waszym życiu - mówił duchowny. Przemawiał w prostych słowach a także przywoływał motywy biblijne, jak ten o zamianie wody w wino. – Musicie uwierzyć Jezusowi, tak jak ci, którzy wlewali wodę do kadzi – mówił charyzmatyk. W trakcie homilii dochodziło do niezwykłych wydarzeń. Wiele osób mdlało, część padała na ziemię, wydając nienaturalne dźwięki, niekontrolowany płacz mieszał się z głośnym śmiechem. - Nie obawiajcie się, to Duch Święty, który teraz przychodzi do każdego z Was - przekonywał o. Bashobora. Kapłan namawiał do aktywnego uczestnictwa we mszy. – Rozłóżcie ręce, tak jak Chrystus na krzyżu – apelował. Tysiące ludzi z rozpostartymi ramionami trwało przez długie minuty, nie zważając na dyskomfort, a często na ból. – Spoglądajcie na ołtarz – mówił o. Bashobora.
 
- To nabożeństwo tak naprawdę nie różni się niczym od innych. Ludzie słuchają kazania, przyjmują komunię, modlą się i śpiewają. Są jednak zachęceni, aby osobiście odpowiadać Panu Bogu w swoim sercu. I to się dzieje także podczas kazania, kiedy Ojciec John dialoguje z ludźmi - mówi "Codziennej" ks. Roman Siatka MSF, redaktor naczelny "Posłańca Świętej Rodziny", ale przede wszystkim domownik z Górki Klasztornej, która gościła charyzmatyka z Ugandy.

Rekolekcje zakończyły się w sobotę. Górka Klasztorna była ostatnim punktem na mapie spotkań z o. Johnem Bashoborą. Wcześniej odwiedził on Rychwałd, Wałbrzych, Pionki i Kazimierz Biskupi, wszędzie gromadząc tysiące wiernych. 6 lipca 2013 odbyło się spotkanie z o. Bashoborą na Stadionie Narodowym w Warszawie w którym udział wzięło kilkadziesiąt tysięcy osób.

Zobacz film z relacją z rekolekcji:


Pełna relacja na temat rekolekcji prowadzonych przez o. Bashaborę w Górce Klasztornej w poniedziałkowej „Gazecie Polskiej Codziennie”


fot.: ​Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska


fot.: Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska

 



Źródło: niezalezna.pl,Gazeta Polska Codziennie

Wojciech Mucha