Masowe zwolnienia lekarskie policjantów w całym kraju dosięgły także garnizon toruński. Jak donosi portal ototorun.pl, wczoraj na L4 przebywać miało 40 proc. toruńskich policjantów. Według przeprowadzonych przez portal wyliczeń, oznacza to, że na zwolnieniu znajduje się 65 osób.
KMP w Toruniu gwarantuje jednak, że "ciągłość służby jest zapewniona".
Problem masowych zwolnień lekarskich w policji komentował wczoraj w Łodzi minister spraw wewnętrznych i administracji, Joachim Brudziński.
- Mnie będzie bardzo trudno przekonać moich kolegów ministrów, pana premiera i opinie publiczną, że 100 proc. płatne L4 funkcjonariuszom się należy w stosunku do tych, którzy tak chętnie po te zwolnienia sięgają. Nie można pozwolić sobie na to, aby destabilizować służby kosztem bezpieczeństwa wszystkich Polaków. To nie jest problem ministra spraw wewnętrznych i administracji, to jest problem wszystkich Polaków, którzy tak wysokim zaufaniem, obdarzają dziś polską Policję, polską Straż Pożarną i Straż Graniczną
– mówił Brudziński.