Prof. Adam Wielomski, kreujący się na "konserwatystę" i "monarchistę", zasłynął w ostatnich latach obroną abp. Stanisława Wielgusa - zarejestrowanego jako tajny współpracownik komunistycznych służb specjalnych. Krytykował też nieustannie PiS za "rusofobię". Jak przypomina portal bibula.com - "prof. Wielomski jest również wybitnym ekspertem lotnictwa i znał już przyczyny katastrofy smoleńskiej, zanim opublikował je MAK – zgadzały się ze sobą. To również ten sam pan, który z lubością obfotografował się z Wojciechem Jaruzelskim".
A oto całość kuriozalnego oświadczenia redakcji portalu, którym kieruje Wielomski:
W imieniu Redakcji Konserwatyzm.pl pragniemy złożyć panu Leszkowi Millerowi szczere gratulacje z okazji ponownego wyboru na stanowisko Przewodniczącego SLD. Gratulacje te składamy jako ideowi konserwatyści wybitnemu politykowi, który sam określa się mianem "konserwatysty PRL".
Być może nie wszyscy na hałaśliwej i zrewoltowanej duchowo polskiej tzw. prawicy zdają sobie z tego sprawę, ale były Premier jest obecnie jedynym znaczącym politykiem na lewicy, który może powstrzymać ofensywę polityczną Janusza Palikota. Skoro bronimy wartości Cywilizacji Łacińskiej, to naszą sympatię będą budzić wszyscy ci politycy, którzy stanowią realną konkurencję na lewicy dla szarlatana polskiej polityki, jakim jest Palikot. Jako polityczni realiści wolimy tedy "konserwatystę PRL" od "rewolucjonisty z Biłgoraja".
Mamy nadzieję, że Pan Premier, wykazujący się w przeszłości instynktem propaństwowym i zdradzający predylekcję do konserwatywnego rozumienia polityki, stoczy zwycięską batalię o lewicę z postępowymi siłami nadciągającymi z czeluści politycznego Mordoru.
Redakcja Portalu Myśli Konserwatywnej www.konserwatyzm.pl