Po odnalezieniu na placu budowy na osiedlu JAR w Toruniu 200-kilogramowego niewybuchu konieczna była ewakuacja mieszkańców z pięciu bloków, pracowników z okolicznych placów budowy oraz z zajezdni autobusowej. Na miejscu pracują wszystkie służby.
Niewybuch odnaleziono na osiedlu JAR. Dziś rano na miejsce przyjechał partol saperski, który zarządził ewakuację. Konieczne było ewakuowanie osób z okolicznych budynków, z okolicznej budowy, a także z zajezdni autobusowej, która znajduje się w pobliżu. Nie znam dokładnych szacunków odnośnie liczby osób, która została ewakuowana
- powiedział Polskiej Agencji Prasowej mł. asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Toruniu.
Znalezisko odkryte przy ul. Strobanda pochodzi najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej i nie jest pierwszym na tym osiedlu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że może być to bomba lotnicza.
Rzecznik prasowa toruńskiego magistratu Magdalena Stremplewska wskazała w rozmowie z PAP, że Urząd Miasta został poproszony o podstawienie autobusów.
Większość osób na szczęście jest w pracy i szkole, więc wystarczył jeden autobus
- dodała.
Na miejscu zdarzenia pracują wszystkie służby m.in. saperzy z Inowrocławia.