Manipulacje Wielowieyskiej i naTemat.pl: „Nie było siłowej konfrontacji"
„Na szczęście nie było żadnej siłowej konfrontacji” – napisała Dominika Wielowieyska na Twitterze, odnosząc się do wczorajszej zadymy zorganizowanej przez tzw. Obywateli RP.

Podczas miesięcznicy smoleńskiej nielegalni kontrmanifestanci spod znaku Obywateli RP i KOD po raz kolejny pokazali swoje prawdziwe oblicze. Zaatakowali wykonującego swoje dziennikarskie obowiązki Michała Rachonia - znanego z anteny TVP Info i tekstów pisanych do "Gazety Polskiej".
CZYTAJ WIĘCEJ: Zaatakował Michała Rachonia. Miał koszulkę festiwalu Owsiaka i znaczek KOD
Moment ataku oraz jednego z głównych prowodyrów widać dokładnie na zdjęciach i filmach. Dziennikarka „GW” inaczej jednak widzi całą sytuację. Napisała, że wszystko było OK.
To, że nie było „żadnej siłowej konfrontacji”, doskonale obrazują zdjęcia z portali społecznościowych:
Nic, tylko pogratulować ekipie z Czerskiej.
Poziom pokazał też portal Tomasza Lisa. Napisali, że Michał Rachoń mógł... bez przeszkód nagrywać pokojowy protest.