Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rozpoczął się proces "Hossa"

Przed Sądem Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się dziś proces Arkadiusza Ł. ps. "Hoss", zwanego "królem mafii wnuczkowej".

policja.pl
policja.pl
Przed Sądem Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się dziś proces Arkadiusza Ł. ps. "Hoss", zwanego "królem mafii wnuczkowej". Oskarżony o wyłudzanie pieniędzy i kosztowności w Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu odmówił odpowiedzi, czy przyznaje się do zarzutów.

Arkadiusz Ł. powiedział jedynie, że prosi sąd "o sprawiedliwość". Oskarżonym w tej sprawie jest również brat "Hossa" Adam P., który odpowiada z wolnej stopy. Mężczyzna przed sądem także odmówił odpowiedzi na pytanie, czy przyznaje się do zarzucanych mu czynów i nie chciał odpowiadać na pytania. Jego obrońca jest zdania, że będące dowodem w sprawie podsłuchy rozmów telefonicznych zostały pozyskane w sposób niezgodny z prawem.

Do tej pory proces nie mógł się rozpocząć m.in. z powodu niestawiennictwa "Hossa". Od marca, kiedy to Arkadiusza Ł. zatrzymali policjanci, mężczyzna przebywa w areszcie. W maju oskarżony źle się poczuł na sali sądowej i poprosił o wezwanie pogotowia – także wówczas proces nie mógł się rozpocząć. Wreszcie w środę prokurator odczytał akt oskarżenia, co oznacza formalne rozpoczęcie procesu.

Według prokuratury, Arkadiusz Ł. to pomysłodawca oszustw metodą "na wnuczka". Śledczy zarzucają mu udział w grupie przestępczej i wyłudzenie lub próbę wyłudzenia tą metodą w Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu w latach 2012–14 w sumie kilku mln zł w różnych walutach, oraz kosztowności: biżuterii, złota i złotych monet. Mężczyzna miał wprowadzać obywateli innych państw w błąd co do tożsamości, poprzez "pozorowanie bliskiego stosunku pokrewieństwa z wyżej wymienionymi, lub innej znajomości". W swoich działaniach miał też podawać się m.in. za funkcjonariusza policji.

"Hoss" dziś przed sądem nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy przyznaje się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. W tej sytuacji sąd odczytał jego wyjaśnienia ze śledztwa, w których mężczyzna najpierw nie przyznawał się do winy, później przyznał się do wszystkich stawianych mu zarzutów i zadeklarował wolę naprawienia szkód. Arkadiusz Ł. nie odpowiadał sądowi na pytania, czy podtrzymuje złożone wcześniej wyjaśnienia.

 

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#Hoss #sąd

wg