Dziennikarz Konrad Piasecki (Radio Zet i TVN) uznał, że nowe taśmy są „nic niewnoszące, ale za to podsłuchane”. „Hmm... a może ktoś mi wyjaśnić, jaki jest sens i cel, puszczania przez TVP nic niewnoszących, ale za to podsłuchanych rozmów?” – zapytał.
Celnie odpowiedział mu jeden z internautów:
W podobnym do Piaseckiego tonie wypowiedział się Tomasz Lis, który uznał, że... ks. Sowa tylko „plotkował”. „Ciekawe, czy gdyby pokazano taśmy o. Rydzyka, mówiącego, że trzeba zniszczyć GW, też nie miałoby dla niektórych żadnego znaczenia?” – zapytał go na Twitterze dziennikarz Andrzej Gajcy z Onet.pl.

Żenującą postawę mainstreamowych mediów, które przemilczały całą sprawę, chętnie komentują internauci, o czym pisaliśmy wcześniej.