Cenckiewicz zaczął od zacytowania fragmentu wypowiedzi prezydenta Karola Nawrockiego ze Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. "Granice państwowe przestały być w istocie nietykalne. A międzynarodowe prawo, dotąd uznawane za kompas ładu światowego, zaczęło być traktowane raczej jak sugestia, a nie jak reguła. Rosyjska inwazja na Ukrainę, to nie tylko najpoważniejszy konflikt w Europie od czasów II wojny światowej, ale to także punkt zwrotny. Dotychczasowy ład międzynarodowy kruszeje na naszych oczach". Nawrocki przypominał tam również o tym, że decyzje podejmowane dziś, będą miały skutki na kolejne dekady.
Następnie prof. Cenckiewicz podkreślił, że w ostatnich tygodniach środowisko bezpieczeństwa Polski pozostaje wielkim wyzwaniem. "Za sprawą działań Federacji Rosyjskiej, wojny, w której jesteśmy, to wszystko stało się katalizatorem rozwoju armii" - dodał.
Podkreślił, że zadania rozwinięcia polskiej armii rozpoczęły się w 2015 roku, wraz z powołaniem Antoniego Macierewicza na ministra obrony narodowej. Kontynuował to jego następca Mariusz Błaszczak. Zaapelował, by prawica nie dała sobie odebrać zasług w latach 2015-2023, kiedy rządy Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego przemieniły armię. "A zastaliśmy ruinę" - przypomniał.
Musimy o tym pamiętać zwłaszcza teraz, kiedy większość, jeśli nie powiedzieć, że wszystkie projekty modernizacyjne w wojsku (…), w gruncie rzeczy są kontynuacją tego, co działo się w latach 2015-2023
– mówił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Zaznaczył, że nie można "spać" i być tylko zadowolonym z tego, co udało się uzyskać, ale twórczo rozwijać projekty na przyszłość. "Polityka modernizacji armii powinna stać się kołem zamachowym polskiej gospodarki" - pokreślił Cenckiewicz.
Odniósł się także do bezpieczeństwa żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej.
Na Boga! Nie może być tak, że żołnierz stoi na granicy Polski z Białorusią. Wie kto jest jego przeciwnikiem, wie kto zabił jego kolegę, jakąś dzidą zamordował i ukrył tego zabójcę. A z drugiej strony ma żandarma wojskowego, być może funkcjonariusza służby kontrwywiadu wojskowego i specjalny zespół prokuratorski, który czyha na tego żołnierza - co on zrobi. W jakim zakresie przekroczy prawo. Tak nie może być! To musimy zmienić!
– stwierdził Cenckiewicz, dodając, że nie można zakończyć na samej krytyce, tylko pilnować tych spraw.
Całe wystąpienie Cenckiewicza dostępne jest na nagraniu umieszczonym poniżej.