Sławomir Nowak, oskarżony o przyjęcie 6 mln zł łapówki, pranie brudnych pieniędzy i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, ma proces, ale jest na wolności, a teraz wraca nawet do biznesu. W uśmiechniętej Polsce został właśnie prezesem firmy - przekazał w mediach społecznościowych Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości.
Szef resortu sprawiedliwości w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, sprawę Nowaka zestawił ze śledztwem prowadzonym w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i doniesieniami o torturach i niewłaściwym traktowaniu osób zatrzymanych i aresztowanych w tej sprawie.
- Urzędniczki ministerstwa i ksiądz nie przywłaszczyli ani grosza, ale od miesięcy są w areszcie. Kobiety były poniżane, duchowny dręczony. W tym czasie przyjaciel Donalda Tuska, Sławomir Nowak, oskarżony o przyjęcie 6 mln zł łapówki, pranie brudnych pieniędzy i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, ma proces, ale jest na wolności, a teraz wraca nawet do biznesu. W uśmiechniętej Polsce został właśnie prezesem firmy. Państwo Tuska w soczewce
- napisał w serwisie X Ziobro.
Urzędniczki ministerstwa i ksiądz nie przywłaszczyli ani grosza, ale od miesięcy są w areszcie. Kobiety były poniżane, duchowny dręczony. W tym czasie przyjaciel @donaldtusk Sławomir Nowak, oskarżony o przyjęcie 6 mln zł łapówki, pranie brudnych pieniędzy i kierowanie…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) August 9, 2024
W czwartek Wirtualna Polska informowała, że Sławomir Nowak objął szefostwo w firmie doradczej Europe Partners. To spółka, którą Nowak założył w 2016 r. i objął niemal wszystkie udziały.
Były minister w rządzie Tuska zasiadał w zarządzie spółki w latach 2020-2021, już po przedstawieniu zarzutów w prokuraturze. Teraz - jak podaje wp.pl - Nowak ponownie został prezesem Europe Partners. Portal przekazał także, że od 2023 r. spółka ma "zawieszoną działalność gospodarczą".
16 lipca 2024 r. ruszył proces Sławomira Nowaka, w którym na ławie oskarżonych - obok byłego ministra transportu - zasiada kilkanaście osób.
Nowak w grudniu 2021 r. został oskarżony o popełnienie 17 przestępstw m.in. korupcyjnych. Według prokuratury, jako szef Ukrawtodoru miał żądać i przyjmować korzyści majątkowe oraz obietnice takich korzyści w kwocie ponad 6,1 mln zł. W zamian miał wspierać określone podmioty w postępowaniach o udzielenie i realizację zamówień publicznych związanych z remontem dróg na Ukrainie.
Były minister przebywał w Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka od lipca 2020 r. W kwietniu 2021 roku opuścił areszt. Wtedy, po serii zażaleń, utrzymano wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze – zakaz opuszczania kraju, dozór policji i poręczenie majątkowe w kwocie miliona złotych.
W sprawie Sławomira Nowaka przez wiele miesięcy trwały przed warszawskim sądem okręgowym posiedzenia wstępne. We wrześniu ub.r. sąd zdecydował o podzieleniu całej sprawy na dwa zasadnicze procesy odnoszące się do wątków ukraińskich i polskich. Następnie w grudniu zeszłego roku do odrębnego procesu wyłączono kolejny z wątków.