Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Edukacja zdrowotna ma być obowiązkowa? Taki jest plan resortu Nowackiej

- Edukacja zdrowotna jako przedmiot jest wspaniały - oświadczyła wiceminister edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz. Polityk dodała, iż chciałaby, aby przedmiot ten stał się obowiązkowy. Jego wprowadzeniu do szkół towarzyszyło mnóstwo kontrowersji. Ordo Iuris ostrzegało, że pod pozorem troski o zdrowie uczniów Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadza do polskich szkół tylnymi drzwiami wulgarną edukację seksualną.

Autor: Mateusz Mol

Edukacja zdrowotna będzie obowiązkowa?

Edukacja zdrowotna od 1 września zastąpiła wychowanie do życia w rodzinie. W tym roku jest nieobowiązkowa. Przedmiot ten zawiera nowy program permisywnej edukacji seksualnej, a jego wprowadzeniu do szkół towarzyszyło mnóstwo kontrowersji. Wygląda jednak na to, że kierownictwo resortu edukacji chce iść o krok dalej. 

Paulina Piechna-Więckiewicz, wiceminister edukacji, oświadczyła, że chciałaby, aby edukacja zdrowotna stała się... przedmiotem obowiązkowym.

Edukacja zdrowotna jako przedmiot jest wspaniały. Oferuje wszystkie możliwości związane z profilaktyką zdrowia, z ochroną dzieci, profilaktyką przemocy seksualnej, ochroną zdrowia psychicznego

– dodała.

Wskazała, iż "w pierwszych trzech miesiącach przyszłego roku, te decyzje muszą być podjęte".

Ja mam nadzieję, że pójdziemy w kierunku obowiązkowej edukacji zdrowotnej. Muszą być podjęte, ze względu na kalendarz legislacyjny 

– oznajmiła.

Edukacja zdrowotna - ilu uczniów się wypisało? 

Szefowa resortu edukacji Barbara Nowacka przed wprowadzeniem edukacji zdrowotnej do szkół zapowiadała, że będzie to przedmiot obowiązkowy. Sprzeciw jednego z koalicjantów - PSL-u - oraz ogromny opór rodziców, środowisk nauczycielskich oraz instytucji kościelnych spowodował jednak, że uczestnictwo w edukacji zdrowotnej jest dobrowolne. 

W podstawie programowej zapisano, że po zajęciach uczeń ma m.in.:

  • wymienić stereotypy płciowe oraz wyjaśnić ich wpływ na funkcjonowanie człowieka
  • omówić pojęcie orientacji psychoseksualnej i kierunki jej rozwoju
  • wyjaśnić pojęcia związane z tożsamością płciową

Instytut Ordo Iuris przestrzegał, że "pod pozorem troski o zdrowie uczniów Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadza do polskich szkół tylnymi drzwiami wulgarną edukację seksualną". Niedawno opublikowano statystyki dotyczące liczby uczniów uczestniczących w tych zajęciach w poszczególnych rodzajach szkół. Nie były to dane optymistyczne dla resortu kierowanego przez Barbarę Nowacką. 

Dane z prawie 100 proc. szkół pokazują, że najwięcej uczestników jest w szkołach podstawowych – 804 539 uczniów (40,36 proc. uprawnionych), w liceach ogólnokształcących 55 003 (10,08 proc.), a w technikach 30 729 (7,78 proc.), w branżowych szkołach I stopnia 27 457 (14,40 proc.), szkołach artystycznych 3083 (18,33 proc.)

– przekazało ministerstwo.

Autor: Mateusz Mol

Źródło: radiozet.pl, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane