Jaki głos Polski w Unii?
Dziś w Gdańsku odbyła się konferencja prasowa z udziałem kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego z województwa pomorskiego.
Wieloletnia europosłanka i pomorska „jedynka” PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego Anna Fotyga przypomniała podczas konferencji, że politycy Prawa i Sprawiedliwości w europarlamencie są członkami grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR).
Moją motywacją w zbliżającej się kadencji i właściwie moim głównym przesłaniem w wyborach jest świadomość tego, w jak trudnej sytuacji znajduje się zbiorowo Zachód, ale również ze względu na swoje położenie geopolityczne, swoją rolę wewnątrz struktur świata zachodniego - Polska. Z jednej strony mamy do czynienia z zagrożeniem geopolitycznym związanym z pełnoskalową inwazją Federacji Rosyjskiej na Ukrainie, a z drugiej strony z tendencjami niebezpiecznymi dla Polski, czyli z próbą ograniczenia wagi głosów w polityce zagranicznej, polityce bezpieczeństwa, polityce obronnej
– stwierdziła.
Jak oceniła, „Polska jest niezwykle ważnym graczem w tej dziedzinie”. „My jako ugrupowanie, w tym ja osobiście, nie myliliśmy się w ocenach i dlatego właśnie jesteśmy zwolennikami utrzymania jednomyślności w decydowaniu w kluczowych dziedzinach na poziomie Unii Europejskiej. Tak jak to ma miejsce w NATO, które jest silną organizacją, pomimo podejmowania decyzji jednomyślnie” – dodała Fotyga.
Niektóre prawa UE szkodzą Polsce
Poseł Piotr Müller, który w tegorocznych wyborach do PE w województwie pomorskim startuje z pozycji nr 4, zaznaczył, że PiS jest ugrupowaniem eurorealistów. „Uważamy, że korzystne dla Polski jest to, że jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, ale wiemy również, że w Unii Europejskiej toczą się takie debaty i tworzone są takie przepisy prawa, które czasami mogą szkodzić polskim interesom. Dlatego polscy przedstawiciele w PE muszą zabiegać o interesy swojego kraju, wiedząc o tym, że w Unii Europejskiej toczą się takie zabiegi, które czasami powodują, że inne kraje próbują stworzyć sobie nieuczciwą przewagę regulacyjną” – mówił.
Jako przykład podał regulację dotyczącą przetwórstwa łososia na terenie województwa pomorskiego.
Unia Europejska nagle wymyśliła sobie przepisy dotyczące tego, w jaki sposób, w jakim czasie chłodzić łososia, dlatego, że polskie firmy korzystają z tej metody. Taka regulacja próbuje ograniczyć konkurencyjność naszego przemysłu przetwórczego na Pomorzu, wobec przemysłu we Francji, w Niemczech, czy w innych krajach. To jest jeden z przykładów absurdalnych regulacji, z którymi trzeba walczyć
– podkreślił.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu nr 1 liście PiS przewodzi była szefowa MSZ Anna Fotyga, drugie miejsce ma były wiceminister kultury Jarosław Sellin, a trzecie - poseł Kazimierz Smoliński. Były rzecznik rządu Piotr Müller jest czwarty na liście, a kolejne miejsca otrzymali: Dorota Arciszewska-Mielewczyk, Marcin Horała, Hanna Foltyn-Kubicka, Dariusz Drelich, Sylwia Wiśniewska i Tomasz Rakowski.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                        ![Kosiniak-Kamysz odtrąbił swój wielki "sukces". Otrzymał ripostę od Błaszczaka [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_2200cc10d9139cf7554b76f63b8a0c5a007f833b81b96e42f9a1bd525b10cc89_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Skandal z Jońskim w roli głównej. "Kierujemy zawiadomienie do prokuratury" - zapowiadają politycy PiS [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_594ab7700fd8ff082cc03e6151460b2002bdbbec62e2283ead2ecff0959725f7_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            