- Chcę jasno powiedzieć, że jest w Polsce tylko jedna partia, która w tej sprawie zajmuje jednoznaczne stanowisko i nie ugina się pod naciskami. Tą formacją jest Prawo i Sprawiedliwość, Zjednoczona Prawica. Tylko my gwarantujemy w Polsce spokój, także pod innymi względami - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji wojewódzkiej w Łodzi.
W środę podczas sesji plenarnej PE w Strasburgu odbywała się debata pt. "Potrzeba szybkiego przyjęcia pakietu w sprawie azylu i migracji". Debata została włączona do porządku obrad na wniosek frakcji EPL, w której skład wchodzą PO i PSL. Za debatą o takim tytule opowiedzieli się też socjaldemokraci, mający w swoich szeregach SLD i Nową Lewicę oraz liberałowie (Polska 2050).
O zorganizowanej w PE debacie mówił w Łodzi, podczas konwencji wojewódzkiej PiS, prezes partii Jarosław Kaczyński.
"Dziś jest szczególny dzień. W Parlamencie Europejskim toczy się debata nad paktem migracyjnym i to jest debata bardzo ważna dla naszego kraju. My w kampanii wyborczej mówimy o najróżniejszych sprawach - począwszy od tych związanych z bezpieczeństwem szeroko rozumianym, związanym z polityką społeczną, polityką kulturalną, sportem. Ale jest taka sprawa, która jeśli zostałaby załatwiona wbrew naszym intencjom, wbrew intencjom ogromnej części naszego społeczeństwa, to naprawdę zmieniłaby nasze życie i to zmieniła nie na lepsze – co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. To jest właśnie sprawa relokacji. Sprawa przymusowego wprowadzania do poszczególnych państw UE nielegalnych imigrantów"
Prezes PiS wskazał, że "to nie chodzi o jakichś ludzi, którzy przyjeżdżają tutaj pracować i mają ku temu odpowiednie dokumenty, są zalegalizowani - nie chodzi także o uchodźców, czyli tych, którzy uciekają przed rzeczywistymi niebezpieczeństwami, to chodzi o tych, którzy nielegalnie chcą przedostać się do Europy, szukając tutaj łatwego miejsca do życia". Polityk powołał się na dane, wedle których 60% z migrantów, którzy przybyli w 2015 roku do Niemiec, nie pracuje.
"Życie bez pracy jest z ich punktu widzenia życiem pożądanym, życiem łatwym. Gdyby tylko o to chodziło, to też byłoby trudne. W końcu trzeba tych ludzi utrzymywać. To obciążenie dla każdego obywatela. Ale jest jeszcze coś dużo dalej idącego. Oni bardzo zakłócają porządek i bezpieczeństwo w poszczególnych państwach – począwszy od tych, którzy przybywają, by prowadzić działalność terrorystyczną – to mniejszość, ale nie trzeba wielu ludzi, by dokonać bardzo groźnego aktu terrorystycznego. Są też tacy, którzy używając języka potocznego rozrabiają – albo rozrabiają w sposób mało sympatyczny albo wręcz odrażający, ale nie uderzający w ludzkie życie, ale też i tacy, którzy potrafią w to życie uderzyć, choć nie są terrorystami. To zjawisko występuje w krajach, gdzie jest ich większa grupa"
Szef partii rządzącej dodał też, że "jest takie pytanie: czy warto naśladować zachodnią Europę?". Ocenił, że "w wielu przypadkach warto, my w ciągu ostatnich 30-kilku lat z dobrym skutkiem, bo zbliżyliśmy się do Europy pod względem poziomu życia, jest wiele instytucji, procedur, różnego rodzaju sposobu zachowania, które warto do nas przenosić".
"Ale czy warto jednocześnie powielać ich błędy? Czy warto przyjąć taką zasadę, że jeśli oni popełnili wielki błąd, to my też musimy go popełniać? Jeśli oni mają poczucie wyrzutów sumienia za fragment swojej historii, to my mamy też mieć to poczucie? Chcę jasno powiedzieć, że nie. Zdecydowanie nie warto. A już na pewno nie warto czynić niczego, co by zakłóciło wartość, która zawsze była w Polsce ceniona, może nawet chwilami nadto ceniona. Tą wartością jest spokój, możliwość normalnego życia"
Odnosząc się do zmian w Polsce na przestrzeni ostatnich 30-kilku lat Kaczyński powiedział, że nasz kraj stał się "bezpieczniejszy".
"Nie pozwólmy tego zniszczyć. Chcę jasno powiedzieć, że jest w Polsce tylko jedna partia, która w tej sprawie zajmuje jednoznaczne stanowisko i nie ugina się pod naciskami. Tą formacją jest Prawo i Sprawiedliwość – Zjednoczona Prawica. Tylko my gwarantujemy w Polsce spokój, także pod innymi względami"