Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS, zapowiedział złożenie w poniedziałek wniosku o dymisję ministra edukacji i nauki. - Każdy dzień dłużej Dariusza Wieczorka na tym stanowisku jest zagrożeniem dla polskiej nauki - napisał w mediach społecznościowych.
We wpisie na platformie X Błaszczak napisał, że "Dariusz Wieczorek jest grabarzem polskiej nauki i uosobieniem wszystkiego złego, z czym kojarzymy SLD-owski układ z lat dziewięćdziesiątych i początków lat dwutysięcznych".
"Ujawnienie danych sygnalistki i kłamstwa w tej sprawie, wpływanie na autonomię uczelni, niszczenie renomowanych instytutów badawczych to tylko część zarzutów wobec ministra Wieczorka. Klub Parlamentarny PiS w poniedziałek złoży wniosek o jego dymisję"
- poinformował szef klubu PiS.
Dodał, że "każdy dzień dłużej Dariusza Wieczorka na tym stanowisku jest zagrożeniem dla polskiej nauki".
Dariusz Wieczorek jest grabarzem polskiej nauki i uosobieniem wszystkiego złego z czym kojarzymy SLD-owski układ z lat dziewięćdziesiątych i początków lat dwutysięcznych.
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 14, 2024
Ujawnienie danych sygnalistki i kłamstwa w tej sprawie, wpływanie na autonomię uczelni, niszczenie…
Wirtualna Polska podała w czwartek, że "szefowa związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim poinformowała ministra nauki o nieprawidłowościach, do których w jej ocenie dochodzi na uczelni; prosiła o zachowanie anonimowości, ale minister osobiście przekazał jej pisma rektorowi" uczelni. WP.pl napisała, że "kobieta została okrzyknięta donosicielką, a uczelnia powiadomiła prokuraturę".
Wicepremier Krzysztof Gawkowski (Lewica) powiedział, że Wieczorek zostanie poproszony o wyjaśnienia w sprawie dotyczącej szefowej związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim.
Wieczorek do sprawy Uniwersytetu Szczecińskiego odniósł się na piątkowej konferencji prasowej. Powiedział, że nie zamierza podać się do dymisji, a jego resort postępuje zgodnie z prawem i "absolutnie prozwiązkowo". Zapowiedział przedstawienie stosowanych dokumentów ze sprawy w Szczecinie wicepremierowi.
W październiku portal niezalezna.pl ujawnił "taśmy Wieczorka" - nagrania, na których minister nauki miał szantażować rektora uczelni.
- To jest igranie z ogniem. Jeżeli coś się stanie jutro takiego, że generalnie pan tej rezygnacji nie składa, to my będziemy musieli inaczej podejść do tej szkoły - mówi minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek do Bogusława Kopki, pierwszego rektora Publicznej Uczelni Zawodowej (PUZ) w Grudziądzu (2023-2024). - Jeśli pan nie złoży rezygnacji, to na poziomie ministerstwa nastąpi likwidacja uczelni - dopowiada na nagraniu.
To jednak nie wszystkie kompromitujące Wieczorka sprawy w ostatnim czasie.