Karol Nawrocki w trakcie piątkowej debaty organizowanej przez TVP w likwidacji zapytał Rafała Trzaskowskiego o bulwersującą sprawę, o której nasz portal pisał jako pierwszy. Chodzi o trzyosobową, szczęśliwą, pracującą rodzinę z Warszawy, która ma 6-letnie dziecko, a z dnia na dzień ma zostać pozbawiona dotychczasowego mieszkania.
Chce tego m. st Warszawa. Stołeczni urzędnicy złożyli pozew o eksmisję z 35-metrowego mieszkania rodziny, która niewiele ponad 200 zł przekroczyła kryterium dochodowe najmu komunalnego.
Niefortunne zagranie Trzaskowskiego
Nawrocki spytał wówczas Trzaskowskiego o eksmisję rodziny z 6-latkiem. "Może odrobinę przyzwoitości pan znajdzie?"
Kandydat KO odparł:
"Zadawał pan już to pytanie. Odpowiedziałem, że ta decyzja została wstrzymana. Nie było żadnej eksmisji i nie będzie eksmisji, dlatego, że tej rodzinie zostało zaproponowane inne mieszkanie w tańszym budownictwie na najem. To jest dokładnie to, co ja robię. Tak, dbam o mieszkania komunalne".
Co Karol Nawrocki spuentował:
"Tak pan reaguje, że miał pan w wyborach mniejszy wynik niż w wyborach samorządowych, więc chyba warszawiacy niekoniecznie to doceniają. Miał pan możliwość zachowania się w sposób przyzwoity i zadeklarować wszystkim Polakom, że ta rodzina z 6-cioletnim chłopcem, tak jak mieszkańcy wrócą na Marszałkowską 66, ale tego pan nie zrobił. A o mieszkania komunalne dba pan, bo jest ich mało. Tylko 60 rocznie ich pan buduje".
Trzaskowski zaś ripostował:
- 60 rocznie, pan powiedział? Niech to sprawdzi "Demagog".
Wywołany do tablicy "Demagog" zadanie wykonał. Wynik? "To jest najłatwiejszy samobój, jaki kiedykolwiek padł w czasie debat prezydenckich"!
Więcej w tekście: Trzaskowski apelował o sprawdzenie faktów i... się skompromitował. "To najłatwiejszy samobój" [WIDEO]
"Konkuruję z oszustem"
Podczas debaty w Końskich, na której Rafał Trzaskowski się nie pojawił, Karol Nawrocki nie zostawił na nim suchej nitki.
- Mamy do czynienia z oszustami, którzy są premierami rządu polskiego i którzy chcą zostać prezydentem Polski. Ja konkuruję z oszustem, który w czasie jednej debaty prezydenckiej potrafi kłamać wielokrotnie, co wykrył portal Demagog. Ja jako prezydent Polski będę dbał o to, żeby Polska była wzorem, choćby przy funkcjonowaniu instytucji państwa polskiego, które dziś są zaangażowane w kampanii wyborczej. Widać to, gdy przyglądacie się państwo kampanii wyborczej i widzicie aferę NASK, o której nie mówią przecież wszystkie media i portale, oraz gdy przyglądacie się wykorzystaniu służb specjalnych do walki o fotel prezydenta
- powiedział.