- Wsparcie dla Ukrainy przeciwko bandyckiej rosyjskiej agresji nie może oznaczać zgody na brak odpowiedzialności za ludobójstwo sprzed 80 lat, ani tym bardziej na wychwalanie bestii z UPA - napisał w mediach społecznościowych poseł PiS Paweł Jabłoński. Polityk zareagował tak na apel byłego prezydenta Ukrainy Petro Poroszenki o odbudowę muzeum Romana Szuchewycza, który zamieścił na portalu x.com dzień po spotkaniu z szefem sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Kowalem. Jabłoński zapowiada, że będzie domagać się wyjaśnień od przedstawiciela Koalicji Obywatelskiej.
Do spotkania Kowala i Poroszenki doszło 4 marca w kijowskiej siedzibie partii Europejska Solidarność. Jak poinformował po nim polski polityk, w trakcie rozmowy omówiono najpilniejsze potrzeby Ukrainy oraz relacje polsko-ukraińskie. - Z Petro Poroszenko znamy się od lat, jeszcze zanim został piątym prezydentem Ukrainy - oznajmił na portalu x.com Kowal.
Z Petro Poroszenko @poroshenko znamy się od lat, jeszcze zanim został piątym prezydentem Ukrainy. W kijowskiej siedzibie partii Europejska Solidarność ustaliliśmy czego najpilniej potrzeba Ukrainie na arenie międzynarodowej i porozmawialiśmy o relacjach polsko-ukrainskich teraz i… pic.twitter.com/U2k6QSU1MR
— Kowal (@pawelkowalpl) March 4, 2024
Dziś, w 74. rocznicę śmierci Romana Szuchewycza, Poroszenko zaapelował o odbudowę muzeum ukraińskiego zbrodniarza, które zostało zniszczone w wyniku rosyjskiego ataku. We wpisie w mediach społecznościowych wychwalał dowódcę UPA i krytykował lokalne władze, które nie podejmują działań w kierunku odrestaurowania obiektu.
"Apeluję w tym dniu, aby nie robić głupstw, ale zacząć działać na rzecz odbudowy muzeum. Abyśmy chociaż w przyszłym roku mieli okazję złożyć kwiaty i uczcić pamięć postaci, która zahartowała Ukraińską Powstańczą Armię i państwo ukraińskie. W miejscu, w którym stoczył ostatnią walkę, która Rosjanom niezbyt się podoba, w swojej kwaterze głównej, w muzeum Romana Szuchewycza"
Цього дня головнокомандувач Української армії Роман Шухевич прийняв останній бій проти росії у своїй штаб-квартирі.
— Петро Порошенко (@poroshenko) March 5, 2024
Його армія наводила жах на окупантів та їхніх поплічників. Її боротьба свідчила перед усім світом: вільна Україна живе і бореться. Оскаженілий кремль кинув… pic.twitter.com/n5eanH2ASP
Zareagował na to poseł PiS Paweł Jabłoński. Polityk wskazał, że domaganie się odbudowy muzeum mordercy odpowiedzialnego m.in. za Rzeź Wołyńską, "to jak splunięcie w twarz ofiarom tej zbrodni - które wciąż czekają na godny pochówek i upamiętnienie".
Wsparcie dla Ukrainy przeciwko bandyckiej rosyjskiej agresji nie może oznaczać zgody na brak odpowiedzialności za ludobójstwo sprzed 80 lat, ani tym bardziej na wychwalanie bestii z UPA
Jabłoński zapowiedział, że na jutrzejszym posiedzeniu sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych będzie się domagać od Kowala "wyjaśnień ws. jego ostatnich skandalicznych wypowiedzi i innej aktywności w tej sprawie – aktywności bardzo szkodliwej dla polskiej racji stanu".
Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych @pawelkowalpl spotkał się z Petro @poroshenko, byłym prezydentem Ukrainy, zagorzałym apologetą OUN-B i UPA.
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) March 5, 2024
Chwilę później Poroszenko zamieszcza wpis, w którym domaga się odbudowy muzeum zbrodniarza Szuchewycza, masowego mordercy… pic.twitter.com/99XF3vQ38H