10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

SZOK! W kwietniu Bodnar powołał zespół śledczy w celu ścigania żołnierzy za... odpieranie agresji migrantów!

Zatrzymanie trzech żołnierzy, stojących na straży bezpieczeństwa granicy polsko-białoruskiej przez Żandarmerię Wojskową okazuje się nie być przypadkowa. Stoi za tym decyzja prokuratury pod przewodnictwem Adam Bodnara - szefa MS. Skąd wiadomo? Otóż w kwietniu powołany został specjalny zespół śledczy w celu ścigania żołnierzy za odpieranie agresji imigrantów... Śledztwo rozpoczęto na podstawie zgłoszenia Piotra Czabana - znanego "aktywisty" granicznego.

Adam Bodnar
Adam Bodnar
Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

Według prawa - ustawa o obronie ojczyzny zezwala mundurowym na oddanie strzałów "w sposób adekwatny do zagrożenia oraz w granicach zasad określonych w wiążących Rzeczpospolitą Polską ratyfikowanych umowach międzynarodowych oraz międzynarodowym prawie zwyczajowym". Mimo to teraz Żandarmeria Wojskowa zakuła w kajdanki trzech żołnierzy, którzy dbali o bezpieczeństwo na granicy wschodniej. 

Postawiono im także zarzuty, za które grozi im więzienie.

Atak migrantów w Dubiczach Cerkiewnych

Do szokującej sytuacji doszło na przełomie marca i kwietnia w Dubiczach Cerkiewnych. Z relacji Onetu wynika, że to wtedy grupka ok. 50 rosłych imigrantów zaczęła atak na polską granicę. Osoby te były agresywne i lekceważyły ostrzeżenia w formie oddanych strzałów ostrzegawczych. Kiedy to nasi żołnierze znaleźli się w sytuacji zagrożenia dla zdrowia i życia, oddali kilkadziesiąt strzałów w ziemię. Imigranci o kaukaskich rysach twarzy, uzbrojeni w niebezpieczne przedmioty, dopiero wtedy się wycofali. Strzały oddali młodzi wojskowi, ok. 30 lat. Zamiast pochwał, czekała na nich informacja do Żandarmerii Wojskowej, a następnie przyjazd jej przedstawicieli i zatrzymanie osób, które się broniły. 

- Trzech chłopaków z kompanii wyprowadzono w kajdankach jak bandytów. Wobec dwóch z nich ruszyły postępowania, zostali zawieszeni. Wyszli z aresztu tylko dlatego, że w batalionie zrobiliśmy zrzutkę, żeby im prawnika załatwić, bo dowódca nie był zainteresowany, aby im w jakikolwiek sposób pomóc. Żołnierze nie są prawnie chronieni przez przełożonych. Przecież w jednostkach są radcy prawni, ale oni żołnierzom nie pomagają. Dlatego morale leży

– powiedział Onetowi jeden ze świadków zdarzenia. MON zapewnia, że zawieszeni mundurowi mogą liczyć na pomoc prawną, ale na prawnika złożyli się ich koledzy z jednostki.

Bodnar dał przyzwolenie! 

Dziś w nocy, Nikodem Bernaciak z Centrum Analiz Prawnych Ordo Iuris dodał w mediach społecznościowych wpis, który jasno pokazuje, że to nikt inny jak sam Adam Bodnar, stojący na czele polskiej prokuratury, zezwolił na takie procedury względem żołnierzy... odpierających agresję migrantów na granicy. 

Okazuje się, że 17 kwietnia 2024 prokuratura Adama Bodnara… powołała specjalny zespół śledczy w celu ścigania żołnierzy za odpieranie agresji imigrantów.

 


Oglądaj Telewizję Republika na żywo: 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com

#bezprawie Tuska #rząd #Polska #Donald Tusk #Adam Bodnar #prawo #granica #granica polsko-białoruska

Anna Zyzek