Po decyzji Sądu Najwyższego w kwestii sprawozdania PiS należy spodziewać się po Donaldzie Tusku nieczystych zagrań - stwierdziła w środę była premier Beata Szydło. Jej zdaniem, szef Platformy Obywatelskiej zrobi wszystko, aby jej partia zniknęła ze sceny politycznej.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w środę uwzględniła skargę PiS na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania komitetu tej partii za wybory z 2023 r.. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, PKW powinna teraz niezwłocznie podjąć uchwałę i przyjąć sprawozdanie komitetu opozycyjnej partii.
Choć politycy PiS maja powód do satysfakcji, to wyrażają też obawy. Zdaniem części z nich, obecna władza jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa w kwestii ataku na ich partię. Uważa tak m.in. była premier Beata Szydło.
"Sąd Najwyższy potwierdził prawdę - my zostaliśmy okradzeni z tych pieniędzy, ta subwencja została nam zabrana bezprawnie. Sąd Najwyższy wydał dzisiaj sprawiedliwe orzeczenie. Natomiast pamiętajmy, że jest jeszcze PKW, które może wszystko kwestionować. No, a jeżeli zapowiedź Tuska traktować serio, a ja serio traktuje jego zapowiedzi, które są skierowane przeciwko PiS, bo uważam, że jest to człowiek, który jest w stanie zrobić wszystko, żeby nas zniszczyć, by z nami wygrywać, to trzeba spodziewać się z jego strony różnych zagrań nieczystych, poniżej pasa"
Jak przekazała, po szefie Platformy Obywatelskiej "nie spodziewa się żadnych dobrych rzeczy". - To jest człowiek, który zawsze manipuluje, kłamie i jego celem jest zniszczenie Prawa i Sprawiedliwości. Niszczy nasze środowisko i stara się za wszelką cenę doprowadzić do tego, żeby PiS zniknęło ze sceny politycznej - stwierdziła.
"Na razie tutaj ma same porażki, pomimo, że wytoczył ciężkie działa przeciwko nam"