Bodnar ponad konstytucją. Minister pytana o subwencję PiS woli poczekać na kolegę z rządu
Ja wolałabym wysłuchać najpierw, co ma do powiedzenia w tej kwestii choćby minister sprawiedliwości i dopiero w ślad za nim się do tej sprawy ustosunkować - stwierdziła minister do spraw polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz, pytana o decyzję Sądu Najwyższego w sprawie skargi PiS na działania PKW. Jej zdaniem, mimo iż zgodnie z polskim prawem sprawozdanie opozycyjnej partii powinno zostać przyjęte, ważniejsze jest, co w tej kwestii powie jej kolega z rządu, Adam Bodnar.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w środę uwzględniła skargę PiS na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania komitetu tej partii za wybory z 2023 r.. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, PKW powinna teraz niezwłocznie podjąć uchwałę i przyjąć sprawozdanie komitetu opozycyjnej partii. Środową decyzję skomentował prezes PiS Jarosław Kaczyński.
"Pozostaje pytanie, czy obecna władza ją zrealizuje czy kolejny raz dojdzie do złamania prawa, a tym samym potwierdzenia faktu, że nastąpiła zmiana ustroju siłą, a w Polsce nie obowiązują nawet rudymenty prawa"
– napisał na platformie x.com.
Jak się okazuje, jego wątpliwości są uzasadnione.
Zaczęło się kręcenie
Uwzględnienie skargi przez SN komentują także politycy z obozu rządzącego. Europoseł Borys Budka umniejsza wagi decyzji SN, czyli de facto konstytucji i powołuje się na unijne orzeczenia.
"Jeśli coś nie jest sądem - wg wyroków ETPCz i TSUE - nie może skutecznie wydawać orzeczeń. Tyle w temacie"
– ocenił.
Poczekajmy na zdanie... Bodnara
W podobnym tonie wypowiedziała się na antenie RMF FM jego partyjna koleżanka Marzena Okła-Drewnowicz. Dla niej sytuacja "jest jeszcze nie wyjaśniona do końca" i "z pewnością jeszcze przed nami ostateczny wyrok". Twierdzi, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego "tak naprawdę nie jest izbą Sądu Najwyższego". Twierdzi, że lepiej poczekać, aż "wypowiedzą się prawnicy". Nie omieszkała wskazać, na czyje zdanie czeka.
"Mamy prawników, mamy ekspertów (...) Ja wolałabym wysłuchać najpierw, co ma do powiedzenia w tej kwestii choćby minister sprawiedliwości i dopiero w ślad za nim się do tej sprawy ustosunkować"
– powiedziała.
‼️Okła-Drewnowicz i jej szpagaty odnośnie uwzględnienia przez SN skargi PiS na decyzję PKW 🙈🙈🙈 pic.twitter.com/aJkrfsonxL
— AnkaPolska 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) December 11, 2024
Biorąc pod uwagę partyjną zgodność w Koalicji Obywatelskiej w sprawie ścigania opozycji, dość łatwo przewidzieć, co o spawie powie Adam Bodnar.
Źródło: niezalezna.pl
