10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Sprawa Rubcowa i jego wglądu w akta trafiła na europejskie salony. Wąsik do KE: „Przeprosicie Polskę?” [WIDEO]

Informacja o tym, że rosyjski szpieg - Paweł Rubcow w lipcu przez dwa tygodnie czytał akta swojej sprawy, w tym także niejawne, a z Polski wyjechał z kompletem wiedzy na temat pracy służb, wywołała ogromne poruszenie. Za sprawą wystąpienia Macieja Wąsika, eurodeputowanego PiS, Parlament Europejski również wie o całej sprawie. Choć za pewne, wiedział i wcześniej, ale z uwagi na to, że "ich" Donald Tusk jest teraz premierem, milczano. "Czy Komisja przeprosi Polskę za fałszywe oskarżenia w raporcie dotyczącym praworządności?" - pytał Wąsik.

Pablo Gonzalez / Paweł Rubcow
Pablo Gonzalez / Paweł Rubcow
@Pablo Gonzalez - twitter.com

Rosyjski szpieg Paweł Rubcow, zanim został zwolniony z polskiego aresztu, dostał do wglądu materiały swojego śledztwa, także tajne! Zapoznał się tym samym z całym materiałem, po czym został wydany Rosji i był witany na lotnisku przez samego Władimira Putina.

Od rana, w mediach społecznościowych, pojawiają się komentarze, wprost krytykuje Prokuraturę Krajową, za którą odpowiada minister sprawiedliwości - Adam Bodnar.

"Szpiedzy mają dobrą pamięć"

Wśród głosów krytyki, był Maciej Wąsik, europoseł PiS. Przypominamy jego wpis: 

Prokurator udostępnił siedzacemu w areszcie rosyjskiemu szpiegowi GRU Pawłowi Rubcowowi akta śledztwa. Ten czytał je dwa tygodnie. Wyglada na to, że najbardziej efektywną robotę wywiadowczą dla Putina Rubcow wykonał w siedzibie ABW. Na niejawnych protokołach są nazwiska funcjonariuszy ABW, zeznania, materiały z kontroli operacyjnej i zeznania i wiele innych ciekawostek. A szpiedzy mają dobrą pamięć...

– brzmiała treść.

Wąsik postanowił podnieść ten temat podczas swojego przemówienia w PE. Nie szczędził gorzkich słów prawdy pod adresem Komisji Europejskiej, która za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy w Polsce, wielokrotnie negowała panującą w kraju praworządność. W jego ocenie, KE jest zwyczajnie... "niewiarygodna".

Komisja krytykuje Węgry za ułatwienia wizowe dla Rosjan i Białorusinów i ja się do tej krytyki zdecydowanie przyłączam. Ale chciałbym zwrócić uwagę na brak wiarygodności Komisji w tej sprawie. (...) W lipcu 2023 r. poznaliśmy raport dotyczący praworządności w UE, w którym Komisja krytykuje Polskę za rzekome łamanie praw człowieka i wolności mediów. Jako jeden z przykładów raport przytacza zatrzymanie i aresztowanie przez polskie służby dziennikarza hiszpańskiego Pablo Gonzalesa.

– wskazał.

I dalej: "Rzeczywiście, Pablo Gonzalez został zatrzymany przez polski kontrwywiad w lutym 2022 r. w Przemyślu, niedaleko ukraińskiej granicy, a sąd zdecydował o areszcie dla niego".

Przypomniał także o wymianie szpiegów sprzed miesiąca. I ponownie przypomniał o wcześniejszych zarzutach KE o "braku praworządności" za czasów PiS.

"Miesiąc temu w Stambule doszło do największej od czasów zimnej wojny wymiany szpiegów między USA i Rosją. Czy wiecie państwo, że wśród tych dziesięciu szpiegów przekazanych Rosji był Pablo Gonzales, a właściwie Paweł Rubcow, bo tak się ten szpieg nazywał. Czy wiecie, że był on oficerem rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU? Czy wiecie, że witany był osobiście na lotnisku w Stambule przez Władimira Putina? Polski rząd PiS został zaatakowany przez komisję za to, że łamie wolność mediów aresztując Gonzalesa albo inaczej mówiąc Pablo Rubcowa, oficera GRU"

— mówił europoseł PiS, kierując wprost pytanie: "czy Komisja przeprosi Polskę za fałszywe oskarżenia w raporcie dotyczącym praworządności?".


Oglądaj Republikę na żywo:

 

 



Źródło: niezalezna.pl, x.com

#polityka #Parlament Europejski #PiS

az