PKW odrzuciła sprawozdanie PiS. Zakwestionowana kwota to 3,6 mln zł - dowiedział się nieoficjalnie portal niezalezna.pl.
Ustaliliśmy również, że PKW jakoby miała do korzyści zaliczyć m.in. finansowanie Pikników Silna Biało Czerwona w Uniejowie i Zawichoście, czy niektóre wydatki Rządowego Centrum Legislacji oraz NASK.
Będziemy aktualizować informację
Wcześniej, pod koniec lipca PKW nie podjęła decyzji dotyczącej tego sprawozdania i odroczyła posiedzenie do czwartku 29 sierpnia.
Kilka dni temu PiS przedstawiło Państwowej Komisji Wyborczej stanowisko dotyczące sprawozdania wyborczego partii za wybory parlamentarne. Znalazło się w nim pięć obszernych pytań skierowanych do członków PKW.
Partia w korespondencji do PKW zwróciła też uwagę, że do zaciągania zobowiązań finansowych w imieniu i na rzecz Komitetu Wyborczego upoważniony jest jedynie jego pełnomocnik finansowy. PiS podkreślało również w swoim stanowisku, że "niezależny, biegły rewident, powołany przez PKW, badał sprawozdanie finansowe KW PiS i nie stwierdził naruszenia przepisów Kodeksu wyborczego"
Jeden z polityków największej partii opozycyjnej powiedział naszemu portalowi, że "krok po kroku wykazujemy, że PKW nie ma podstaw, aby ukarać nas odebraniem subwencji". Wskazywał też, że "taka decyzja byłaby złamaniem prawa, co wykazujemy w dokumencie".
Partia wyrażała także dezaprobatę wobec PKW za nierównomierną ocenę sprawozdań komitetów. Jako przykład podaje m.in. kontrowersje wokół Campusu Polska, w którym w czasie zaawansowanej kampanii wyborczej brali udział prominentni politycy Koalicji Obywatelskiej.