Sejm otwarty na posłów? Wkrótce się okaże. Jakubiak w TV Republika o randze najbliższego posiedzenia Sejmu

- Jestem gotowy do dalszej walki. To może być trudna droga, ale zwyciężymy na pewno! Panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy – to jedne z pierwszych słów, jakie Mariusz Kamiński wypowiedział 23 stycznia, tuż po wyjściu z Aresztu Śledczego w Radomiu.

Zarówno Kamiński, jak i Maciej Wąsik zapowiadają, że stawią się w środę w parlamencie, by wziąć udział w posiedzeniu Sejmu. Politycy prawdopodobnie jednak nie zostaną wpuszczeni na salę plenarną przez Straż Marszałkowską, która podlega marszałkowi Sejmu.

Jak jutrzejszy dzień przy ul. Wiejskiej antycypują politycy? Jak przyznał europoseł Lewicy Marek Balt w programie Telewizji Republika „W Punkt”, „nie będzie większego problemu”. - Posłowie Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński są dobrze znani i rozpoznawalni w parlamencie polskim. Robienie afery dla dwóch osób nie ma sensu. Wszyscy powinni się zachowywać poważnie. Parlament powinien pracować nad ustawami, bo Polacy ich oczekują. Zmiany państwa po tym, co zrobiło Prawo i Sprawiedliwość - mówił.

Dopytywany, czy będą mogli pracować właśnie ci dwaj posłowie, przyznał:

„obaj panowie zostali skazani prawomocnym wyrokiem. Marszałek Sejmu stwierdził wygaśnięcie ich mandatów. W mojej ocenie nie są posłami. Powinna zostać wszczęta procedura wyłonienia kolejnych posłów. Sytuacja jest skomplikowana”.

Drugi z gości red. Katarzyny Gójskiej poseł Kukiz’15 Marek Jakubiak wyraził zdziwienie, że „tak selektywnie patrzy się na źródła prawa”.

- Mówię to na przykładzie senatora Tomasza Grodzkiego, którego dziś widziałem w parlamencie. Wobec aktywnego senatora, posiadającego immunitet, wstrzymuje się wszelkie postępowania do chwili wygaśnięcia immunitetu bądź go odebrania. Jakże to się stało, że w trakcie sprawowania mandatu trwało postępowanie wobec posłów Kamińskiego i Wąsika i zapadł wyrok, pomimo, że w trakcie tego postępowania oni mieli immunitet? Jak to było możliwe? Ano dlatego, że sędziowie sami nie przestrzegali prawa

- ocenił Jakubiak

Podał kolejny przykład: „poseł Roman Giertych. Jego postępowanie zostało zawieszone, dlatego, że pan Giertych ma immunitet”.

- Jak to było możliwe, że ci posłowie przez dwie kadencje posiadali immunitet i było przeciwko nim prowadzone postępowanie w sądzie? - pytał.

I dalej: „druga sprawa to sławetna konferencja prasowa, podczas której marszałek Szymon Hołownia powiedział za dużo. Że zadzwonił i poprosił, żeby prezes konkretnej Izby dobrał odpowiednich sędziów do orzekania w tej sprawie”.

Zdaniem Jakubiaka to coś, co „powinno spowodować skandal polityczny, że marszałek powinien podać się do dymisji; nn nadużył swojego stanowiska do osiągnięcia celu politycznego”.

- Bardzo dobrze, że posłowie Wąsik i Kamiński idą do Sejmu. Gdyby zrezygnowali mogłoby się za parę lat okazać, że jednak mogli wziąć udział w posiedzeniu. Dokonają pewnego faktu - ocenił. Tłumaczył, że „jeśli Sejm będzie dla nich zamknięty, będzie to pewien fakt do odnotowania, dowód na przestępstwo polityczne”. - (Kamiński i Wąsik) są posłami i mają prawo wejść do parlamentu - dodał.

Na koniec dyskusji Marek Balt przyznał:

„uważam, że przeszukiwanie samochodów posłów jest naruszeniem immunitetu. Posłów się nie przeszukuje. Jeśli chodzi o działania pana marszałka Hołowni to uważam, że niewłaściwym było dzwonienie do przewodniczącego Izby. Właściwym jest składanie dokumentów do Biura Podawczego Sądu Najwyższego, a nie do konkretnego sędziego”.

 

Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

#bezprawie Tuska