10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Schetyna nie pomaga Domańskiemu. Nie chce, by PiS dostał pieniądze, ale... „odpowiedzialność spada na MF”

Politycy koalicji 13 grudnia, szczególnie Platformy Obywatelskiej, jak jeden mąż twierdzą, że Prawo i Sprawiedliwość nie powinno dostać należnych mu środków. Presja na ministra finansów - Andrzeja Domańskiego - zatem rośnie. Do grona przeciwników sprawiedliwego rozwiązania sprawy, dołączył Grzegorz Schetyna. "Mam nadzieję, że minister finansów nie wypłaci pieniędzy Prawu i Sprawiedliwości, ale to jest jego decyzja" - stwierdził.

Grzegorz Schetyna
Grzegorz Schetyna
Filip Błażejowski - Gazeta Polska

PKW przyjęła sprawozdanie PiS 

Państwowa Komisja Wyborcza musiała wykonać postanowienie Sądu Najwyższego i przyjęła sprawozdanie PiS z ostatnich wyborów. Zgodnie z werdyktem PKW minister finansów, Andrzej Domański powinien przelać pieniądze na konto PiS i nie ma od tego żadnego odwołania. W zasadzie, nie ma też innej możliwości - jeżeli nie chce w przyszłości odpowiadać za niedopełnienie obowiązków z art. 231 Kodeksu karnego, za co grozi do 3 lat więzienia. Szef resortu finansów od momentu wydania przez PKW postanowienia nie zabrał w ogóle głosu w tej sprawie. Wciąż milczy.

Opozycja jest w tej kwestii zgodna - pieniądze należą się Prawu i Sprawiedliwości zgodnie z decyzją PKW. 

Ekipa Tuska znów swoje

W gronie przeciwników, co nie jest nowością, jest koalicja 13 grudnia. Sprawia to niemały problem samemu Andrzejowi Domańskiego, który stoi na czele resortu finansów. Kilka dni temu w przestrzeni medialne pojawiły się nieoficjalne informacje, jakoby miał on złożyć na ręce Tuska rezygnację ze stanowiska. Nic z tego. 

Do grona osób, by Domański bezprawnie nie wypłacił pieniędzy w ramach subwencji PiS-owi pomimo wydanej przez PKW uchwały, dołączył Grzegorz Schetyna. 

"To jego decyzja, ale..."

Co uważa Schetyna? Dość typowe zagranie: "to decyzja Domańskiego, ale...". Ba, wskazuje nawet na to, że odpowiedzialność spoczywa na rękach ministerstwa finansów. To akurat prawda, więc dlaczego koalicyjni koledzy starają się pogrążyć Domańskiego?

 

Mam nadzieję, że minister finansów nie wypłaci pieniędzy Prawu i Sprawiedliwości, ale to jest jego decyzja, którą podejmie w najbliższych dniach, a może godzinach. Decyzje PKW były dwie, więc tej sytuacji towarzyszy duży znak zapytania. Możliwa jest formuła odmowy, ale możliwa jest także formuła depozytu sądowego, żeby minister finansów mógł poczekać na rozstrzygnięcie tej sprawy przez sąd

- stwierdził na antenie RMF FM.

I rzucił, atakując przy tym przeciwników politycznych: "odpowiedzialność jest dziś na barkach Ministerstwa Finansów, ale sprawa jest oczywista i ewidentna. PiS próbuje wprowadzić dualizm prawny. Będziemy tego świadkami przez całą kampanię wyborczą".

Schetyna krytykuje PKW

Senator Koalicji Obywatelskiej skrytykował również samą decyzję PKW z 30 grudnia.

W jego ocenie - podważyła ona "logikę prawną poprzedniej decyzji".

 Decyzja w sierpniu była zupełnie inna, a przecież ci sami ludzie ją podejmowali. Wydawało się, że ta sprawa jest zamknięta. Byłem zdziwiony, gdy słyszałem zawiłe tłumaczenia tej decyzji

– grzmiał.

 



Źródło: niezalezna.pl, RMF 24

#PiS #pieniądze #subwencja #Platforma Obywatelska

az