Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rząd znalazł kozła ofiarnego kompromitacji z Romanowskim? Sikorski wzywa do kraju ambasadorów przy RE

Rząd Donalda Tuska znalazł już kozła ofiarnego kompromitacji prokuratury Adama Bodnara. Czy do dymisji poda się sam Bodnar? Albo prokurator Korneluk? Nic z tych rzeczy! Szef MSZ Radosław Sikorski zdecydował o przyspieszeniu powrotu do kraju kierownictwa polskiego przedstawicielstwa przy Radzie Europy.

Marcin Romanowski
Marcin Romanowski
fot. Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

Próba aresztowania posła opozycji Marcina Romanowskiego skończyła się kompromitacją prokuratury Adama Bodnara. Sąd wyraźnie stwierdził, że Romanowskiego chroni immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy - i nie pomogły nawet sporządzane naprędce "opinie prawne" mające wskazywać, że jest inaczej. Pokazowe zatrzymanie Romanowskiego przez ABW przy kamerach było więc bezprawne. Ruszyła więc karuzela rozliczeń. 

W sukurs obecnej władzy poszły prorządowe media, które zaczęły snuć teorie spiskowe o "pisowcach" w Radzie Europy. I tak jedna z gazet stwierdziła, że za listem przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy potwierdzającym, że Marcin Romanowski ma immunitet, stoi "związana z PiS wiceszefowa polskiego przedstawicielstwa przy Radzie Europy". Jest publikacja, jest reakcja rządu - schemat był możliwy do przewidzenia.

Rzecznik MSZ został zapytany czy placówka w Strasburgu w jakikolwiek sposób informowała centralę w Warszawie o działaniach dotyczących immunitetu Romanowskiego. "Tak, informowała, tylko zdaniem ministra spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego za późno" - odpowiedział Wroński. "Pan minister podjął decyzję o przyspieszeniu powrotu do Polski pana ambasadora, a także drugiej osoby w ambasadzie, jego zastępcy pani Magdaleny Marcinkowskiej" - poinformował.

Rzecznik zaznaczył, że MSZ dowiedziało się o sprawie wtedy kiedy resort sprawiedliwości, czyli parę godzin po spotkaniu, które zostało zorganizowane przez sekretarz Rady Europy. Podkreślił, że MSZ nie komentuje sprawy immunitetu Romanowskiego, bo nie przeprowadzało działań w tej sprawie. Wskazał, że tym, co bada resort, jest kwestia "przepływu informacji dotyczącej przewidywanej decyzji władz tej instytucji".

Pytany, co dalej z Marcinkowską, rzecznik MSZ powtórzył, że została poproszona o przyjazd do kraju, a jej wyjazd ze Strasburga został przyspieszony.

Rzecznika pytano także o to, do kogo Sikorski kierował swoją wypowiedź na portalu X. "Nie będę tolerował w dyplomacji osób, dla których partia jest ważniejsza od państwa" – napisał szef MSZ. "Pojawiły się pewne informacje, które świadczyłyby o tym, że pewne osoby wiedziały wcześniej na ten temat (działań władz ZPRE ws. Romanowskiego) niż ministerstwo, i to jest reakcja ministra. Uważamy, że w odpowiednim czasie także za pośrednictwem MSZ Ministerstwo Sprawiedliwości powinno być o sprawie konkretnych decyzji poinformowane" - powiedział Wroński.

Tymczasem - jak informowaliśmy na Niezalezna.pl, już ponad miesiąc temu Rada Europy miała ostrzegać polski rząd o europejskim immunitecie Marcina Romanowskiego. Pismo w tej sprawie do polskiego ambasadora ze stałego przedstawicielstwa w Radzie Europy trafić miało zaraz po pojawieniu się w mediach informacji o planach postawienia posłowi zarzutów.

Warto dodać, że przedstawicielstwo przy RE ma status ambasady. Na jego czele stoi Jerzy Baurski, jego zastępczynią jest Magdalena Marcinkowska.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Radosław Sikorski #bezprawie Tuska #Marcin Romanowski

mk