Rząd będzie zachęcał uchodźców z Ukrainy, którzy zamierzają zostać dłużej w Polsce, by przenieśli się z dużych miast do mniejszych, a także na wieś. Zachętą mają być mieszkania o niskim czynszu oraz praca. Informację przekazała minister w KPRM Agnieszka Ścigaj (koło poselskie Polskie Sprawy).
Ścigaj, która w rządzie zajmuje się tematyką integracji społecznej, również w związku z przebywającymi w Polsce uchodźcami z Ukrainy, przekazała, że przygotowuje program, który miałby zachęcać, aby ukraińscy uchodźcy z dużych miast przenosili się do mniejszych miejscowości.
"Chcemy zachęcić Ukraińców, aby z dużych miast przeprowadzili się na prowincję, bo tam będzie mieszkanie, praca, tam także są duże potrzeby, bo polska wieś się trochę wyludnia"
– powiedziała w poniedziałek w TVP 1.
Wyjaśniła, że jedną z zachęt mają być mieszkania komunalne o niskim czynszu.
"Chodzi o wykorzystanie potencjału pustostanów, których na terenach wiejskich mamy bardzo dużo"
– wskazała.
W jej ocenie średnio w gminie 15–20-tysięcznej jest ok. 30–40 pustostanów, które można by zaadaptować.
"Można je wykorzystać pod wynajem, wydzierżawić je od prywatnych właścicieli na potrzeby mieszkań komunalnych, np. na 5-6 lat. Gmina wzięłaby za to odpowiedzialność, korzystałaby, dając możliwość zamieszkania rodzinom"
– tłumaczyła.
Zwróciła uwagę, że w mniejszych miejscowościach niejednokrotnie łatwiej o pracę niż w dużych miastach.
"Przyjechały do nas kobiety z Ukrainy, które mają duży potencjał do wykorzystania np. przy usługach społecznych, opiece nad starszymi, gdzie rąk do pracy brakuje"
– dodała.