W grudniu ubiegłego roku nastąpił skok na media publiczne w wykonaniu rządu 13 grudnia. Bartłomiej Sienkiewicz, twierdząc, że działał w stanie "wyższej konieczności", bezprawnie zmienił władze mediów publicznych, co potwierdził sąd rejestrowy, odmawiając wpisania neo-władz do KRS.
Wraz z wejściem "grupy Wejście" do TVP, Polskiego Radia i PAP, nastąpiło wyrzucanie z pracy niewygodnych dla rządu dziennikarzy. Niektórym, bez żadnej informacji, zablokowano karty służbowe.
Posłowie Janusz Kowalski, Arkadiusz Mularczyk i Krzysztof Szczucki zwrócili się do Państwowej Inspekcji Pracy o kontrolę możliwych nieprawidłowości, jakie powstały po ataku nominatów Sienkiewicza na media publiczne. Jak się okazało, będzie kontrola!
- Pani Katarzyna Łażewska-Hrycko, Główny Inspektor Pracy, powołała Zespół Kontrolny, w skład którego weszli doświadczeni inspektorzy pracy, do podjęcia czynności kontrolnych we wskazanych podmiotach w zakresie rozpoznania zagadnień objętych ww. wnioskiem. Prace Zespołu Kontrolnego rozpoczną się w połowie stycznia 2024 r. - poinformował polityków PiS zastępca GIP Dariusz Mińkowski.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                        ![Kosiniak-Kamysz odtrąbił swój wielki "sukces". Otrzymał ripostę od Błaszczaka [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_2200cc10d9139cf7554b76f63b8a0c5a007f833b81b96e42f9a1bd525b10cc89_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Skandal z Jońskim w roli głównej. "Kierujemy zawiadomienie do prokuratury" - zapowiadają politycy PiS [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_594ab7700fd8ff082cc03e6151460b2002bdbbec62e2283ead2ecff0959725f7_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            