Kierujący Stałym Przedstawicielstwem Piotr Serafin jest też pracownikiem Rady Europejskiej, to konflikt interesów - przekazał poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk. Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości prowadzi w tej sprawie interwencję poselską w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
W grudniu MSZ podało, że dotychczasowy stały przedstawiciel RP przy UE Andrzej Sadoś został wezwany do kraju i zwolniony z obowiązku świadczenia pracy, a Stałym Przedstawicielstwem przy UE w Brukseli kieruje, w randze ministra pełnomocnego, Piotr Serafin.
Sytuacja ta wywołała reakcję posłów PiS, którzy już wówczas wyrażali wątpliwości co do zastosowanej wówczas procedury, twierdząc, że ich zdaniem ma ona charakter "pozaprawny".
W czwartek do sprawy wrócił poseł PiS, b. szef MSZ i b. minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk. Zamieścił on wpis na platformie X.
Przekazał w nim, że otrzymał z MSZ odpowiedź na swoją "grudniową interwencję ws. pozaprawnej próby wymiany Stałego Przedstawiciela RP przy UE" i pytanie w sprawie sytuacji dotyczącej Sadosia i Serafina. Według posła PiS wynika z niej, że pierwszy z nich pozostaje Stałym Przedstawicielem RP przy UE, ale w sprawie doszło do działania "z naruszeniem procedur".
Szynkowski vel Sęk zaznaczył, że jego zdaniem w sprawie istnieje konflikt interesów. "Osoba pozaproceduralnie wskazana jako kierujący Stałym Przedstawicielstwem, Pan Piotr Serafin, który ma reprezentować polskie interesy w Radzie UE, pozostaje jednocześnie pracownikiem Rady na urlopie bezpłatnym" - napisał poseł PiS. Według niego "konieczne jest pilne wyjaśnienie szeregu wątpliwości prawno-proceduralno-kadrowych w MSZ".
"Jeszcze dziś podejmujemy interwencję poselską w resorcie wraz z posłami Pawłem Jabłońskim i Marcinem Przydaczem"
- poinformował Szynkowski vel Sęk.
Otrzymałem z @MSZ_RP odpowiedź na moją grudniową interwencję ws. pozaprawnej próby wymiany Stałego Przedstawiciela RP przy UE.
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) January 18, 2024
Odpowiedź, poza tym że zawiera szereg niedopowiedzeń i manipulacji, potwierdza działanie z naruszeniem procedur, oraz fakt, że Stałym Przedstawicielem RP…
Do sprawy odniósł się rzecznik MSZ.
"Panowie posłowie są upoważnieni do prowadzenia kontroli poselskiej i ministerstwo powita ich w swoich progach przedstawiając stosowne informacje. Według naszej wiedzy pan minister pełnomocny Serafin wziął urlop bezpłatny z Sekretariatu Generalnego Rady Europejskiej" - powiedział Wroński.
"Nie uważamy, że w tej sprawie zachodzi jakikolwiek konflikt interesów, minister Serafin jest na urlopie bezpłatnym w Sekretariacie, który ma charakter wyłącznie techniczny, nie jest stroną żadnych negocjacji, nie wyraża żadnego stanowiska, w związku z czym nie może w żaden sposób być konfliktu interesów, ponieważ ten sekretariat żadnych interesów nie wyraża" - podkreślił.
Wroński dodał, że jeśli posłowie PiS widzą "jakiekolwiek elementy nieprawidłowości w tej kwestii" - to powinni je wykazać. "Natomiast według stanowiska MSZ wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z prawem" - podkreślił rzecznik MSZ.