Chcemy wypłacić środki finansowe poszkodowanym w wyniku nawałnic nader szybko, dlatego do szacowania strat zaangażujemy służby nadzoru budowlanego ze wszystkich województw - powiedział dziś w Bydgoszczy minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
Zauważył, że liczba biegłych, którzy mogą dokonywać wyceny majątkowej po nawałnicach, jest niewielka, dlatego podjął decyzję o zaangażowaniu do oceny zniszczeń służb nadzoru budowlanego ze wszystkich województw. Wyjaśnił, że ocena ta pozwala wypłacić środki finansowe poszkodowanym. - Chcemy to zrobić nader szybko - podkreślił.
Taka jest potrzeba, aby ta ocena stanu technicznego budynków mieszkalnych, czy też niemieszkalnych nastąpiła bardzo szybko. Taka jest potrzeba, aby szacunki wielkości strat, które są niezbędne do wypłacenia środków, żeby one były sporządzone jak najszybciej
- mówił.
Jeżeli obiekty mają ocenę techniczną, to poszkodowani będą mogli przystąpić (...) niezwłocznie, nie patrząc na skomplikowane procedury, do remontów czy wręcz odtworzenia tych obiektów
- dodał.
Zapewnił, że rząd podejmuje wszelkie wysiłki, aby „przyjść z pomocą, tą materialną i każdą inną, poszkodowanym w jak najszybszym czasie”.
Adamczyk zaznaczył, że premier w czwartek, w piątym dniu po katastrofie, podpisała rozporządzenie, które w załączniku zawiera wykaz gmin dotkniętych tym kataklizmem. Dodał, że dzięki temu rozporządzeniu można stosować przepisy ustawy, które wprowadzają szczególny tryb przy odbudowie, remoncie, odtworzeniu budynków mieszkalnych i budynków gospodarczych zniszczonych podczas nawałnic.
Wskazał, że wcześniej podobne rozporządzenia były wydawane nawet kilka miesięcy od wystąpienia skutków żywiołu. W przypadku zdarzeń w lipcu i sierpniu 2014 r. - 18 listopada 2014 r., 14 listopada 2013 r. - 28 stycznia 2014 r., a od kwietnia do lipca 2013 r. - 4 września 2013 r.