„Wszystko wskazuje, że podejmiemy decyzje w związku z pismem szefa KRRiT w tej sprawie, chyba że przewodniczący Sylwester Marciniak uzna, że to nie jest konieczne"
– słyszymy od jednego z członków PKW.
Pismo dotarło do nas i jest analizowane. Najbliższe posiedzenie 28 kwietnia. Wtedy z dużym prawdopodobieństwem zajmiemy się sprawą
– twierdzi w rozmowie z Niezalezna.pl.
A więc scenariusz ulega zmianie. Jeszcze w poniedziałek rzecznik Krajowego Biura Wyborczego, Marcin Chmielnicki odpowiedział w poniedziałek PAP, że do kwestii finansowania piątkowej debaty w Końskich PKW może odnieść się w uchwale podjętej po zbadaniu sprawozdań finansowych komitetów wyborczych z kampanii prezydenckiej. Wybory odbędą się 18 maja, a ewentualna druga tura - 1 czerwca. Sprawozdania finansowe są przedkładane Komisji w terminie 3 miesięcy od dnia wyborów.
Wątpliwości KRRiT
W poniedziałek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji opublikowała treść pisma skierowanego do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, Sylwestra Marciniaka.
Zwracam się do pana przewodniczącego, jako reprezentanta Państwowej Komisji Wyborczej, z wnioskiem o zbadanie stanu faktycznego i jednoznaczną ocenę, czy wspomniana debata (w Końskich, transmitowana przez Polsat News, TVP oraz TVN24 — red.) została zorganizowana z naruszeniem przepisów prawa wskazanych przeze mnie w niniejszym piśmie
— przekazał szef KRRiT Maciej Świrski w dokumencie.
Świrski w piśmie podkreślił, że zgodnie z kodeksem wyborczym istnieją określone formy prowadzenia kampanii w programach telewizyjnych.
Według przepisów, kampania może być prowadzona poprzez "agitację wyborczą w formie audycji wyborczych (zarówno płatnych, jak i bezpłatnych) lub poprzez debatę telewizyjną, którą ma obowiązek zorganizować Telewizja Polska S.A. Kodeks wyborczy nie przewiduje innych form zaangażowania nadawców w kampanię wyborczą".
Świrski przypomniał, że Telewizja Polska S.A. jest zobowiązana do przeprowadzenia debat między kandydatami na prezydenta, a szczegóły tego obowiązku określa rozporządzenie KRRiT. Wskazał, że nadawca publiczny powinien zapewnić wszystkim kandydatom jednakowe warunki udziału w debacie.
Tych nie było. Kandydaci zostali doproszeni na 2 godziny przed wydarzeniem, części z nich nie dotarła. Co więcej, wspieranie kampanii jednego kandydata jest sprzeczne z art. 4 działu XIII Zasad Etyki Dziennikarskiej w TVP, który mówi o "zakazie udziału w pracy komitetów wyborczych i uczestnictwa przy realizacji audycji wyborczych komitetów".
Pismo do PKW, zawiadomienie do prokuratury, interwencja w TVP
Osobne pismo do PKW z zamierza skierować PiS. „Przedstawimy wszystkie nieprawidłowości i zwrócimy się o interwencję” – mówi nam członek władz partii.
Klub PiS złożył we wtorek do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Telewizję Polską S.A w likwidacji w związku z debatą w Końskich. Zarzuca w nim bezprawne udzielenie komitetowi Rafała Trzaskowskiego korzyści majątkowej. Komitet Trzaskowskiego dopuścił się – zgodnie z zawiadomieniem – jej przyjęcia. Według PiS - zarzut nielegalnego finansowania kampanii wyborczej może być uzasadniony.
To nie wszystko. Posłowie PiS w ramach kontroli poselskiej na piśmie zażądali od likwidatora TVP Daniela Gorgosza szczegółowych informacji. Portal Niezależna.pl dotarł do tego pisma.
Posłowie wnoszą w nim o:
Jednocześnie posłowie PiS zadali w piśmie szereg pytań. Oto one:
1. Na jakiej podstawie przedstawicielka Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji, pani Joanna Dunikowska-Paź, uczestniczyła w wydarzeniu wyborczym Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Rafała Trzaskowskiego?
2. Czy istnieje jakakolwiek umowa lub porozumienie pomiędzy panią Joanną Dunikowską-Paź a Komitetem Wyborczym Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Rafała Trzaskowskiego? Jeśli tak, proszę o jej udostępnienie.
3. Jak udział pani Joanny Dunikowskiej-Paź w wydarzeniu wyborczym Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Rafała Trzaskowskiego ma się do zasad kodeksu etyki dziennikarskiej obowiązującego w Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji, który zakazuje pracownikom angażowania się w działalność polityczną?
4. Kto zajmował się produkcją sygnału - czy zajmowała się tym Telewizja Polska S.A. w likwidacji, ile to kosztowało i komu została wystawiona faktura za ten konkretny element? Ile osób zajmowało się produkcja sygnału i ile to byli pracownicy Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji, a ile współpracownicy?
5. W zakresie zapraszania na debatę, czy osoba, która się pod nimi podpisywała, poświadczyła nieprawdę, czy oświadczy, że omyłkowo podpisała pismo? W którym momencie zadecydowano, że jednak Telewizja Polska S.A. w likwidacji nie jest organizatorem? Kto podjął taką decyzję w Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji lub kto odebrał taką decyzje od sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego i się na nią zgodził?
6. Dlaczego nie było oznaczenia, że wydarzenie (debata) sfinansowane jest przez Komitet Wyborczy Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Rafała Trzaskowskiego? Czy Telewizja Polska S.A. w likwidacji zwracała sztabowi wyborczemu Rafała Trzaskowskiego uwagę na to, że takie oznaczenie powinno być? Kto podjął decyzję o tym, że tego oznaczenia ma nie być?
7. Jak został wyceniony czas antenowy? Na kogo została wystawiona faktura za ten czas antenowy. Jak na wycenę czasu wpłynęło opóźnienie debaty i czy taki przypadek był ujęty w umowie między Telewizją Polską S.A. w likwidacji a sztabem wyborczym Rafała Trzaskowskiego?
8. Co dokładnie zostało zaktualizowane w cenniku Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji w dniu 11.04 o godz. 18:45 ?
9. Jakie wynagrodzenie zostało przyznane dziennikarzom prowadzącym debatę? Kto je wypłaci? W jakiej formule?
10. Czy doszło do naruszenia kodeksu etyki w kontekście dziennikarki Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji prowadzącej debatę?
11. W jaki sposób zapewniono, że Rafał Trzaskowski nie będzie znał pytań, skoro jego sztab był zleceniodawcą?
12. Czy poprzez nieodpłatne udostępnienie sygnału nie doszło działanie na szkodę spółki Telewizja Polska S.A. w likwidacji?