Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Premier Morawiecki: „Proces tworzenia rządu trwa“. Zdradził, kiedy przedstawi skład nowej Rady Ministrów

- Za 7-8 dni przedstawię skład nowej Rady Ministrów - zapowiedział po nieformalnym spotkaniu liderów UE w Zagrzebiu premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że to od "decyzji Sejmu będzie zależało, czy uda się utworzyć nowy rząd". Odnosząc się do spotkania w Chorwacji oznajmił, iż ma "wrażenie, że koledzy z Rady Europejskiej coraz mocniej zastanawiają się, czy zabieranie kompetencji krajom członkowskim to dobry kierunek".

Premier Mateusz Morawiecki wkrótce przedstawi nor
Premier Mateusz Morawiecki wkrótce przedstawi nor
X/@PremierRP

Podczas oświadczenia dla prasy po czwartkowym nieformalnym spotkaniu części liderów rządów państw UE w Zagrzebiu premier został zapytany, czy "pojedzie na grudniowy szczyt" Rady Europejskiej.

"Zobaczymy. Proces tworzenia rządu oczywiście jest w trakcie; ja zaprezentuję za 7-8 dni skład nowej Rady Ministrów i od decyzji Sejmu będzie zależało, czy uda się utworzyć nowy rząd czy nie"

– podkreślił Morawiecki.

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję Rady Ministrów, która do czasu powołania nowego rządu będzie nadal sprawować obowiązki, a następnie - zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami - desygnował Mateusza Morawieckiego na premiera.

Prezydent powołuje Prezesa Rady Ministrów wraz z pozostałymi członkami Rady Ministrów w ciągu 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu lub przyjęcia dymisji poprzedniej Rady Ministrów i odbiera przysięgę od członków nowo powołanej Rady Ministrów.

Zgodnie z konstytucją, w ciągu 14 dni od powołania premier przedstawia Sejmowi program działania rządu wraz z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. 

UE na rozdrożu

Mówiąc o rozmowach z liderami państw UE ocenił, że było to "bardzo dobre spotkanie". "Unia Europejska znalazła się na rozdrożu. Dyskusja o tych wyzwaniach UE, które są przed nami, nie tylko nabiera tempa, ale także charakteryzuje się dzisiaj kilkoma podstawowymi dylematami: czy iść w kierunku uwspólnotowienia, coraz większej liczby różnych regulacji spraw dotyczących produkcji, gospodarki, migracji, spraw wewnętrznych czy zagranicznych, bezpieczeństwa, czy raczej skoncentrować się na tych wyzwaniach, które są najważniejsze i pomagać sobie nawzajem" - powiedział.

Według premiera, przedstawione przez niego argumenty "zostały przyjęte z bardzo dużym zrozumieniem". "Miałem też wrażenie, że moi koledzy (...) coraz mocniej zastanawiają się nad tym, czy działania w kierunku zabrania kompetencji krajom członkowskich i decydowania o wszystkim, albo prawie wszystkim, bardzo wielu sprawach z Brukseli to jest dobry kierunek" - zaznaczył szef polskiego rządu.

Morawiecki wskazał, że rozmowy dotyczyły też wspólnej polityki obronnej UE. "Tutaj też położyłem na stole ten nasz polski dezyderat, nasze polskie żądanie, aby wydatki na obronność, w ramach budżetu były wyjęte poza nawias regulacji unijnych dotyczących procedury nadmiernego deficytu" - poinformował.

"Podałem przykład, (...) że Polska wydaje ponad 4 proc. PKB na obronność i nasz deficyt budżetowy to ponad 4,5 proc. - a więc ogromna większość tego deficytu zależy właśnie od wydatków na obronność. Gdzie tutaj jest obiektywność? Gdzie jest sprawiedliwość w porównaniu do tych krajów, które wydają na obronność daleko mniej?"

– pytał Morawiecki.

Dodał, że tematem rozmów było również wzmocnienie Sojuszu Północnoatlantyckiego i sytuacja na Ukrainie. "Rozmawialiśmy o sprawach europejskich, o najważniejszych wyzwaniach dla Europy, ale także dla Polski i także o tym podziale ról, podziale kompetencji" - przekazał.

Według Morawieckiego, "to będzie najważniejszy temat najbliższe 6, 12, 18 miesięcy". "Czy Polska pozbawi się prawa głosu w UE - a wtedy przypomnijmy sobie, jak reagowała Unia, czy też raczej brak reakcji Unii na najważniejsze wyzwania, z którymi się mierzyliśmy; czy obronimy naszą suwerenność w takim kształcie, jaki do tej pory udawało nam się bronić" - podsumował premier.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Mateusz Morawiecki #wybory 2023