"Rozmawialiśmy oczywiście o tych sprawach, które emocjonują niektóre grupy społeczne czy zawodowe. Szukamy dobrych rozwiązań dla obu stron. W kwestii rolnictwa posunęliśmy się krok do przodu" - tak rozmowy z ukraińskim premierem, Denysem Szmyhalem, podsumował podczas wspólnego briefingu prasowego, podsumował Donald Tusk. Konkretów jednak zabrakło.
Dziś od rana w KPRM trwały polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe, w której uczestniczyli m.in. Donald Tusk oraz jego ukraiński odpowiednik - Denys Szmyhal. Jak informowała Kancelaria Premiera przed spotkaniem - rozmowy te miały dotyczyć przede wszystkim rolnictwa i sytuacji na granicy Polski z Ukrainą, a także m.in. wsparcia Ukrainy amunicją.
Po rozmowach poza kamerami, szefowie rządów obu państw, wypowiedzi się podczas wspólnej konferencji prasowej.
Czy padły konkretne ustalenia? Ciężko powiedzieć, bo wypowiedzi szefa polskiego rządu są raczej powtarzanymi od dawna tezami, co do solidarności obu narodów. Z perspektywy strajkujących wciąż rolników, w kwestii rolnictwa nie padło nic przełomowego.
"Kończymy dzisiejsze rozmowy polsko-ukraińskie z przeświadczeniem, że nie ma takiej siły na świecie, która mogłaby podważyć naszą solidarność i współpracę, szczególnie w obliczu zagrożenia, jakim jest agresywna polityka Rosji"
Premier @DonaldTusk podczas spotkania z mediami w #KPRM: Panie Premierze @Denys_Shmyhal, jestem bardzo szczęśliwy, że spotkaliśmy się dzisiaj w Warszawie na konsultacjach międzyrządowych pomiędzy rządami Ukrainy i Rzeczpospolitej Polskiej. pic.twitter.com/QoGN7U4rY8
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 28, 2024
Premiera Szmyhala zapewnił, że "w kwestii wsparcia Polski dla Ukrainy - wsparcia materialnego, militarnego, dyplomatycznego, aktywność Polski jeśli chodzi o proces akcesyjny Ukrainy w UE oraz jej obecności w NATO - to wszystko jest bezdyskusyjne. Możecie liczyć na Polskę. Jesteśmy razem i będziemy razem w tej dramatycznej w naszej wspólnej historii sytuacji".
"Rozmawialiśmy oczywiście o tych sprawach, które emocjonują niektóre grupy społeczne czy zawodowe. Szukamy dobrych rozwiązań dla obu stron. W kwestii rolnictwa posunęliśmy się krok do przodu"
A tłumaczył to tak: "Polska przystąpiła do ofensywy dyplomatycznej dot. zablokowania importu rosyjskich i białoruskich produktów rolnych; uzyskaliśmy efekt równoznaczny z embargiem".