Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

„To czysta partyjna polityka”. Legutko nie ma wątpliwości: Unia nie odpuści polskiemu rządowi

Komisja Europejska nie pójdzie na żadne ustępstwa wobec Polski - uważa europoseł prof. Ryszard Legutko. W radiowej Jedynce mówił wprost: to, co robi Bruksela, to czysta partyjna polityka. - Dojrzeliśmy do tego, żeby gdzie się da, stosować twardą politykę - podkreślił.

Europoseł PiS i lider Republikanów Adam Bielan powiedział ostatnio w TVN24, że spór o unijne fundusze w ramach KPO trzeba zakończyć i że namawia swoich kolegów w Zjednoczonej Prawicy do tego, aby być jeszcze bardziej elastycznym. Zaznaczył, że potrzebna jest też dobra wola z drugiej strony, czyli ze strony Komisji Europejskiej.

Czy taka dobra wola KE jest możliwa? O tym w radiowej Jedynce mówił europoseł PiS Ryszard Legutko. Nie jest w tej kwestii optymistą.

- Parlament Europejski jest instytucją, która jest w stanie silnego podniesienia, robią wszystko co się da, by zmusić Komisję Europejską do nieustępliwości wobec Polski. Wszelkie ustępstwa wobec Polski będą odpowiednio traktowane, może się skończyć jakimś wotum nieufności. Więc z tej strony sprawa wygląda absolutnie jednoznacznie. Mowy nie ma o tym, żeby polskiemu rządowi odpuścić. Wszyscy mają na uwadze wybory niedługie, za rok

- powiedział prof. Legutko. 

"Czyli w ocenie pana profesora żadna elastyczność sytuacji nie poprawi?" - dopytała redaktor Katarzyna Gójska. Eurodeputowany PiS odpowiedział:

Problemy merytoryczne nie odgrywają roli, tu chodzi o obalenie polskiego rządu. Są sygnały, że rozmowy się toczą, są sygnały, że rząd polski ma coraz mniejsze zaufanie do swoich rozmówców. Być może będzie chodziło o jakieś spektakularne upokorzenie polskiego rządu, co mogłoby złagodzić sytuację PE. Rząd zostaje upokorzony, za to kurek z kredytami zostanie odkręcony i można przedstawić to jako "zwycięstwo praworządności" komisji nad polskim rządem

Legutko dodał, że nie wie, o jakie "ustępstwo" mogłoby chodzić - czy żeby jedni sędziowie mogli kwestionować status innych sędziów? "Wydaje mi się to mało prawdopodobne, bo byłby to koniec jakiegokolwiek systemu prawa w Polsce" - podkreślił gość "Sygnałów Dnia". 

Trudno znaleźć powody, dla których instytucje europejskie miałyby zmniejszyć agresję wobec polskiego rządu. Oni liczą na to, że za rok tego rządu nie będzie, ale jestem pewny, że się przeliczą. To czysta partyjna polityka. 

Jaka powinna być reakcja Polski? W ocenie eurodeputowanego, czas na podjęcie kroków, które zostaną zauważone na arenie międzynarodowej i będą adekwatną odpowiedzią na działania eurokratów.

- Trzeba pokazać tę twardą politykę z naszej strony, szkoda, że z tego weta nie skorzystaliśmy w przeszłości, ale sytuacja była trudna. Ciągle były złudzenia wśród dużej części środowiska konserwatywnego, że instytucje europejskie to instytucje dżentelmeńskie. Myślę, że dojrzeliśmy do tego, żeby gdzie się da, stosować twardą politykę - stwierdził prof. Legutko.

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane