Jak będzie wyglądała sieć energetyki nuklearnej w Polsce? - Planujemy wybudowanie 6 reaktorów jądrowych w trzech miejscach w Polsce i już myślimy o kolejnych. Energia atomowa jest idealnym dopełnieniem odnawialnych źródeł energii - powiedział dzisiaj w TVP Info premier Mateusz Morawiecki.
- Po ostatnich owocnych rozmowach z wiceprezydent USA Kamalą Harris i sekretarz energii Jennifer Granholm potwierdzamy realizację projektu jądrowego w sprawdzonej i bezpiecznej technologii WECNuclear (Westinghouse Nuclear) - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki. To kluczowa decyzja w sprawie budowy elektrowni atomowej w Polsce. Równolegle, wicepremier Jacek Sasin przebywa w Korei Południowej, gdzie konsultowane są inne projekty jądrowe dla Polski.
Dziś o budowę elektrowni jądrowej szef rządu pytany był w programie "Strefa starcia" w TVP Info.
- Już od dłuższego czasu pracowaliśmy z USA nad tym projektem. 6 lat był on analizowany przez ministra Piotra Naimskiego. To najbardziej zaawansowany projekt i zgodnie z naszymi ustaleniami, z sojusznikami z USA, podejmujemy decyzję, że to oni będą budowali pierwszą elektrownię atomową. Będziemy dzięki niej niezależni od wahań cenowych za granicą, a także od zjawisk atmosferycznych - powiedział premier Morawiecki, dodając, że pomogą w tym "jedna, drugie, trzecia i kolejne elektrownie atomowe".
Dopytany, ile elektrowni jądrowych planuje wybudować rząd, premier odpowiedział:
- Planujemy wybudowanie 6 reaktorów jądrowych w trzech miejscach w Polsce i już myślimy o kolejnych. Energia atomowa jest idealnym dopełnieniem odnawialnych źródeł energii, które uniezależniają nas od węglowodorów ściąganych dziś z różnych kierunków. Musimy jednak mieć energię dostępną w podstawie. Dziś jest ona zapewniana z węgla. (...) Za 8-12 lat w oparciu o małe reaktory jądrowe (SMR) oraz duże reaktory będziemy stabilizować ceny energii w Polsce
- ocenił Mateusz Morawiecki.
Zdementował rzucane przez polityków opozycji hasła, że projekt budowy elektrowni atomowej w Polsce mógłby być zablokowany przez Komisję Europejską.
- Wywalczyliśmy z innymi krajami tzw. dostępność gazu i energetyki jądrowej w ramach tzw. taksonomii. Oznacza to, że do zrealizowania w ramach unijnej polityki klimatycznej są możliwe uzupełniające inwestycje gazowe oraz elektrownie atomowe. Zadbaliśmy już teraz o dywersyfikację dostaw gazu, zróżnicowanie źródeł węglowodorów. Jesteśmy jednym z najbardziej zabezpieczonych energetycznie krajów UE - powiedział.
Premier Mateusz Morawiecki został zapytany przez publiczność o zasadność budowy elektrowni jądrowej w Koninie.
- To miejsce naszej elektrowni na węgiel brunatny. Te złoża się wyczerpują. Mieszkańcy tamtej ziemi wiedzą o tym. Potrzebujemy w tamtym miejscu ulokować nową elektrownię – podkreślił premier.
Wyjaśnił, że w Korei Południowej aktualnie przebywa polska delegacja z wicepremierem, ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem, która prowadzi negocjacje dotyczące budowy elektrowni jądrowej w Polsce.
Premier zapewniał też, że nie ma obaw o bezpieczeństwo mieszkańców.
- Dziś elektrownie budowane są w zupełnie nowych technologiach. Na przykład elektrownia amerykańska charakteryzuje się tym, że w razie jakiegokolwiek ryzyka reaktory zjeżdżają pod ziemię i nie ma ryzyka rozlania się substancji radioaktywnych (…). Jestem przekonany, że te najnowsze technologie są superbezpieczne i bardzo dla Polski potrzebne
- zaznaczył.