Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Polski portal uznany za "ekstremistyczny". Zarembiuk: reżim chce zniszczyć platformę do krzewienia polskości

Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) Białorusi uznał portal Polaków na Białorusi Glosznadniemna.pl za formację ekstremistyczną. Warto przypomnieć, że już w 2022 r. portal został wpisany na listę "materiałów ekstremistycznych". – Nie spodziewałbym się większych antypolskich akcji, bo reżim wszystko co mógł zrobić przeciwko Polakom, już to zrobił. Zdewastowali polskie cmentarze, zamknęli polskie szkoły, poprzez represje zlikwidowano prywatne instytucje nauczające języka polskiego. Teraz reżimowi pozostało jedynie aresztowanie dziesiątek tysięcy Polaków mieszkających na Białorusi i posiadaczy Karty Polaka – komentuje w rozmowie z portalem Niezależna.pl Aleś Zarembiuk, prezes Fundacji Białoruski Dom w Warszawie.

portal Glosznadniemna.pl
portal Glosznadniemna.pl
print screen - glosznadniemna.pl

Portal Glosznadniemna.pl jest wydawany z myślą o wszystkich Polakach na Białorusi, niezależnie od tego, do jakiej organizacji należą. "Jesteśmy portalem, piszącym o rzeczach odbywających się w Polsce i wśród Polonii, które mogą zainteresować Polaków na Białorusi. Piszemy też o wydarzeniach na Białorusi, dotyczących mieszkającej w tym kraju społeczności polskiej i mogących zainteresować rodaków mieszkających w Polsce oraz na świecie" – możemy przeczytać na oficjalnej stronie.

Teraz białoruskie KGB uznało portal za "formację ekstremistyczną". Od 2022 r. był on wpisany na czarną listę jako miejsce, gdzie rozpowszechniano "materiały ekstremistyczne". 

(...) Misja naszego portalu budzi nerwowość łukaszenkowskiego KGB, MSW oraz innych służb, którym okazało za mało kilkukrotne uznanie naszego portalu za „materiały ekstremistyczne”, więc postanowili nadać nam status „formacji ekstremistycznej”. Dla twórców portalu taki status oznacza na Białorusi prześladowanie karne i groźbę skazania na karę pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Prześladowanie karne grozi na Białorusi także osobom współpracującym z formacją ekstremistyczną, czyli tym z naszych czytelników, którym zostanie udowodnione, iż dostarczają nam informację.

– podkreśla Andrzej Pisalnik, redaktor portalu.

Obecna sytuacja związana z Głosemznadniemna.pl potwierdza procedurę, która trwa wobec portalu od 2021, a także wobec innych mediów i organizacji pozarządowych, a także inicjatyw społecznych – podkreśla w rozmowie z portalem Niezależna.pl Aleś Zarembiuk, prezes Fundacji Białoruski Dom w Warszawie. 

Każdej osobie, która będzie współpracowała z takim portalem, bo może on działać np. z terytorium Polski, białoruski reżim będzie mógł postawić zarzuty karne współpracy z formacją ekstremistyczną. Uważam, że to główny powód, dla którego nadano portalowi taki status. Polacy na Białorusi liczeni są w dziesiątkach tysięcy. Wśród nich jest wiele aktywnych osób, które zajmują się krzewieniem polskości w różnych oddolnych inicjatywach, we własnych domach. Reżim zdecydował się więc na taki krok po to, by Polacy nie pokazywali nic, co dzieje się wśród polskiej mniejszości. 

– dodaje nasz rozmówca.

Jak podkreśla Zarembiuk, na Białorusi istnieje też lista "podmiotów terrorystycznych". Na niej znalazł się m.in. znany na całym świecie portal Nexta, który podobnie jak Głosznadniemna.pl, ma charakter informacyjny. 

Wychodzi więc na to, że Nexta to jedna z największych na świecie organizacji terrorystycznych. Dlaczego? Ponieważ białoruski reżim każdą osobę, która subskrybuje jej profil w serwisie społecznościowym "X" (dawny Twitter), uznaje za członka organizacji terrorystycznej. 

– dodaje.

Ostra antypolska kampania jest prowadzona od 2005 r., kiedy prezesem Związku Polaków na Białorusi została Andżelika Borys. Nigdy przez te lata nagonka nie została zastopowana. Warto przypomnieć, że już w 2011 r. wsadzono do więzienia Andrzeja Poczobuta, za rzekomą obrazę Łukaszenki. Wówczas Poczobut spędził w zamknięciu kilka miesięcy. 

– wskazuje Zarembiuk.

Nie spodziewałbym się większych antypolskich akcji, bo reżim wszystko co mógł zrobić przeciwko Polakom, już to zrobił. Zdewastowali polskie cmentarze, zamknęli polskie szkoły, poprzez represje zlikwidowano prywatne instytucje nauczające języka polskiego. Teraz reżimowi pozostało jedynie aresztowanie dziesiątek tysięcy Polaków mieszkających na Białorusi i posiadaczy Karty Polaka. Myślę, że jednak do tego nie dojdzie, bo Łukaszenka nie ma tylu miejsc w więzieniach. Wszystko zmierza w kierunku Związku Sowieckiego. Ma być jedna partia, jeden przywódca i jeden słuszny przekaz. 

– kończy z rozgoryczeniem nasz rozmówca. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Białoruś #reżim #Łukaszenka #Głos Znad Niemna #antypolskość #Mińsk #portal #ekstremizm

Konrad Wysocki