Ogromna dziura budżetowa w Krakowie
Projekt budżetu miasta Kraków na 2023 rok zakładał, że na finansowanie komunikacji miejskiej (autobusowej i tramwajowej) będzie przeznaczona suma 640 mln zł. Jednocześnie przedstawiciele ratusza wskazywali, że w celu zapewnienia usług na dotychczasowym poziomie, to znaczy bez "cięć" w rozkładach niezbędne jest zwiększenie tej kwoty do sumy minimum 970 mln zł. Tym samym - jak wskazuje interia.pl, już na etapie projektowania budżetu władze dawnej stolicy Polski doskonale zdawały sobie sprawę z tego, że poziom wydatków na komunikację będzie zbyt niski.
Zarząd Transportu Publicznego przekazał we wrześniu br., że do sfinansowania komunikacji do końca 2023 roku niezbędne jest wygospodarowanie z miejskiego budżetu dodatkowych 320 mln zł. W tym celu zmniejszono wydatki na remont torowisk (10 mln zł) oraz chodników i ścieżek rowerowych (2,5 mln zł). Jest to jednak kropla w morzu potrzeb.
Kraków zostanie bez komunikacji miejskiej? Dług wobec MPK rośnie
Z informacji portalu interia.pl wynika, że Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w dalszym ciągu nie uzyskało należnych środków z tytułu zrealizowanych usług na liniach autobusowych i tramwajowych we wrześniu i październiku. Łączna wysokość zaległości ma wynosić 19 mln zł. Tę informację potwierdził już rzecznik prasowy Zarządu Transportu Publicznego Sebastian Kowal, instytucji, do której kompetencji należy organizacja komunikacji miejskiej w Krakowie.
"W ramach funkcjonowania transportu zbiorowego na bieżąco opłacane są faktury przewoźnika Mobilis, natomiast w przypadku miejskiego przewoźnika do zapłacenia została faktura na 19 milionów złotych, która zostanie wypłacona niezwłocznie po zapewnieniu środków w planie finansowym jednostki"
– przekazał Interii.
Kowal dodał również, że reprezentowana przez niego instytucja "zawnioskowała do budżetu miasta na kwotę 140 mln zł, a także dostała pozytywną odpowiedź zwrotną o zabezpieczeniu i przekazaniu środków wkrótce do naszej jednostki".
Zbyt niskie nakłady na komunikację to jeden z wielu problemów władz Krakowa, które od 2002 roku jest zarządzane przez Jacka Majchrowskiego. Łączny dług miasta na koniec roku według Interii ma wynieść aż 6 mld zł!