Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gniezna powiedział, że polityka PiS nie polega na manipulacji. "Prowadzimy normalną rozmowę" - mówił. - Jesteśmy przekonani, że ten rodzaj polityki to jest jedyna polityka uczciwa i która prowadzi do tego, by nasz naród był spójny - przekonywał Kaczyński.
- Ja Polskę kocham, my kochamy Polskę, kochają Polskę ci, którzy nas popierają - podkreślał w Gnieźnie prezes PiS. "My traktujemy nasz patriotyzm jako zobowiązanie nie tylko do obrony naszych interesów zewnętrznych, jako zobowiązanie do wzmacniania naszych sił zbrojnych, czyli naszego bezpieczeństwa, naszych sojuszy" - zaznaczył.
Kaczyński dodał, że polityka społeczna nie jest jedynym wymiarem spójności, o której wcześniej wspominał. "To jest także polityka międzyregionalna, żeby wyrównywać poziomy, to jest polityka w relacji miasto-wieś, żeby też wyrównywać poziomy. I szanowni państwo - my to robimy" - zapewnił.
Kaczyński powiedział, że co najmniej od XVIII w. "status Polaków jest bardzo obciążony złą opinią."
- Konsekwentnie Polskę oczerniano
- dodał. Zauważył jednak, że zdarzyło się "wzniesienie propolskie" w okresie Wiosny Ludów:
"Ale generalnie ten proces przez cały czas trwał i niestety trwał także po 1989 roku i najgorsze jest to, że on znalazł potężnych sojuszników w naszym kraju - ludzi chorują na tzw. ojkofobię, czyli nienawiść do własnej ojczyzny"
Kaczyński powiedział, że PiS zaczęło z tą chorobą zaciekle walczyć.
- To wszystko co dzieje się dziś w polskiej oświacie i jest tak gwałtownie i w niewątpliwie w ogromnej mierze z zewnętrznej inspiracji atakowane - to wszystko ma służyć temu, żeby Polacy zaczęli sami w siebie wierzyć, bo wielu nie wierzy, zaczęli być dumni z siebie, bo wielu się wstydzi na Zachodzie mówić po polsku. Trzeba z tym skończyć, i my z tym skończymy
- zaakcentował.