W poniedziałek nowy szef sztabu PiS zapowiedział, że zaplanowana na sobotę konwencja partii nie odbędzie się w Łodzi, jak pierwotnie planowano, a na Dolnym Śląsku. Dziś wicepremier i minister kultury Piotr Gliński doprecyzował, że będzie to Bogatynia. - Trzeba tam być z ludźmi i trzeba jasno powiedzieć, że tego typu rozwiązania są nieakceptowalne. To jest symbol - powiedział polityk.
Na sobotę 24 czerwca w Łodzi zaplanowano pierwotnie konwencję programową Prawa i Sprawiedliwości. Jak zapowiadał sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, podczas wydarzenia miały zostać przedstawione kolejne propozycje wyborcze.
Nowe informacje o sobotnim wydarzeniu podał w poniedziałek europoseł PiS i nowo wskazany szef sztabu wyborczego Joachim Brudziński.
"Prawo i Sprawiedliwość zawsze jest blisko ludzkich spraw i blisko problemów Polaków. Dlatego odpowiadając na zaproszenie mieszkańców Dolnego Śląska sztab postanowił o zmianie formuły i miejsca naszego sobotniego wydarzenia"
- napisał na Twitterze.
Dziś w Polsat News, wicepremier i minister kultury, Piotr Gliński, wskazał, że chodzi o Bogatynię.
- My mówimy o Bogatyni. Mówimy o sytuacji bardzo ważnej dla Polaków, dla polskich pracowników. Skandaliczne decyzje, które podejmowane są na skutek inspiracji czeskich, niemieckich, także niestety części polskiej opozycji, które prowadzą do zagrożenia energetycznego i utraty miejsc pracy. Trzeba tam być z ludźmi i trzeba jasno powiedzieć, że tego typu rozwiązania są nieakceptowalne. To jest symbol
- powiedział wicepremier.
Bogatynia to miasto, na terenie którego znajduje się Kopalnia Węgla Brunatnego oraz Elektrownia Turów, która niedawną decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie ma wstrzymać pracę. Z tym wyrokiem nie zgadza się rząd Zjednoczonej Prawicy.
31 maja br. WSA wstrzymał - do czasu rozpoznania skargi - wykonanie decyzji środowiskowej dotyczącej koncesji na wydobycie węgla dla kopalni w Turowie po 2026 r.
Chodzi o decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 30 września 2022 r. określającą środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: "Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia".
Skargę na decyzję środowiskową złożyły m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA. "W ocenie sądu zaistniały przesłanki do wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji z uwagi na możliwość powstania nieodwracalnych szkód w środowisku" - podawał WSA.