Po wygłoszonym wczoraj expose premiera Donalda Tuska, przyszedł czas na pytania. Blisko 250 posłów kierowało je do nowego premiera, choć ten - wychodząc po wszystkim na mównicę sejmową - przyznał jedynie, żeby parlamentarzyści wyczekiwali odpowiedzi pisemnej.
Pisemnie też pytanie skierowała do premiera Tuska poseł Prawa i Sprawiedliwości Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
Rozpoczyna: „w swoim Exposé wygłoszonym w dniu dzisiejszym mówił Pan o swoim rzekomym szacunku do prostych ludzi. A przecież to związani z Pana formacją celebryci kpili z Polaków, którzy wreszcie dzięki wprowadzonemu przez rząd PiS programowi 500+ mogli wreszcie wyjechać z dziećmi na wakacje. Nazwaliście ich pogardliwie Janusze i Grażyny i wyśmiewaliście na każdym kroku. W kontrze do deklarowanego przez Pana szacunku dla zwykłych Polaków przytoczę Pana słowa z 11 maja 2023 wygłoszone w Sulechowie: „wszystko w Polsce od lat jest postawione na głowie. Królami życia są ci, którzy chleją, biją swoje dzieci, biją kobiety i pracą się nie zhańbili od wielu lat. Wymarzoną polityczna klientela dla władzy, która sama ma pewien sposób myślenia bardzo podobny do tej klienteli”. Tymi słowami obraził Pan ponad 7 mln Polaków, którzy popierają PiS oraz wprowadzone programy socjalne. Miliony Polaków korzystających z tych pieniędzy to zwykli ludzie, pracujący, dbający o swoje rodziny, wychowujący dobrze dzieci. Robienie z nich patologii, jakiegoś marginesu społecznego jest bardzo krzywdzące. A Pan to uczynił”.
Wypomina Tuskowi, że ten „kilka miesięcy temu w sposób skandaliczny wygrażał Prezydentowi RP., nie potrafiąc nawet powtórzyć spójnie dwóch wersów wiersza”.
- Pan pozwoli, że mu zadedykuje początek tego pięknego utworu:
Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się kłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze dzień jeden przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta.
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świat zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
- Jestem pewna, że i Pana historia osądzi! - podkreśla.
Zarzuca Tuskowi, że jest „seryjnym zdrajcą”. Wymienia:
- Środowisko NZS, którego inicjację bezprawnie i kłamliwie przypisał Pan sobie i które Pan dzielił, gdy doszedł do władzy.
- Rząd Jana Olszewskiego, gdy kolaborował Pan z tymi samymi komunistami, którzy realizując politykę Moskwy, wprowadzili stan wojenny.
- Naród Polski, gdy kpił Pan z Katastrofy Smoleńskiej i obściskiwał się z Putinem, deklarując wolę zacieśniania więzów z Rosją taką, jaka ona jest!
- Polską Rację Stanu, wyrażając zgodę na inwigilację polskich służb specjalnych przez FSB czy dopuszczając, aby w odprawach polskich ambasadorów w Warszawie uczestniczył rosyjski minister spraw zagranicznych.
- Własnych wyborców oraz Radę Ministrów, gdy zdezerterował Pan do Brukseli ze stanowiska polskiego premiera, mimo iż Pan publicznie obiecywał, że tego nie zrobi.
- Zatem pytam Pana kiedy Pan znów przejdzie do Brukseli (proszę o wskazanie terminu). Polacy mają prawo wiedzieć, kiedy zdradzi Pan ponownie - konkluduje Wojciechowska van Heukelom.