Znany z tropienia "afer" (w duecie z posłem Dariuszem Jońskim) Michał Szczerba wszedł w polemikę z... nieistniejącą "rządową" agencją. Zanim dotarło do niego, że prowadzi dyskusję z administratorem prześmiewczego konta, zupełnie na serio zdążył wyrazić swoje najgłębsze oburzenie na praktyki stosowane w "Agencji".
W mediach społecznościowych pojawił się „mem”, w którym cytowano wypowiedzi z audycji z udziałem Piotra Ikonowicza i Jakuba Śpiewaka. - Strajkujące kobiety powinny się otrzepać z Marty Lempart, jak pies otrzepuje się z pcheł – miał powiedzieć Piotr Ikonowicz.
Ponadto w opisie zamiast określenia „Strajk Kobiet”, użyto sformułowania „RAK Kobiet”, a w podsumowaniu napisano, że „Lempart musi odejść”.
Po pewnym czasie autorzy przeprosili za „niefortunne sformułowanie”. - Przepraszamy za niefortunne sformułowanie "rak", które pojawiło się na okładce jednego z naszych materiałów wideo. Jest nam przykro, przepraszamy – napisano.
Przepraszamy za niefortunne sformułowanie "rak", które pojawiło się na okładce jednego z naszych materiałów wideo. Jest nam przykro, przepraszamy.
— wPunkt.online (@_wPunkt) April 30, 2021
W sieci jednak zawrzało, bo zrzut ekranu z „memem” został już udostępniony. Swoje oburzenie postanowił też wyrazić znany z tropienia nieprawidłowości w różnych urzędach państwowych poseł PO Michał Szczerba, jednak tym razem zabrakło mu czujności, tak przecież potrzebnej „śledczemu” parlamentarzyście.
Szczerba wszedł w polemikę z fejkowym (fałszywym) profilem „Agencji Bezpieczeństwa Narodowego”. Problem jednak polega na tym, ze takiej agencji w Polsce nie ma. Jednak zanim fakt ten dotarł do posła Szczerby, wymienił on z „Agencją” kilka zabawnych zdań. Oczywiście, gdy dotarło do niego, że prowadzi konwersację z nieistniejącą instytucją, swoje posty usunął.
Kiedy Szczerba wyraził już swoje oburzenie treścią i wymową „mema” wymierzonego w Lempart i „Strajk Kobiet”, pojawił się komentarz rzekomo „rządowej Agencji”. - Pan broni, czy atakuje Panią Lempart, piętnując ordynarny hejt – spytała Szczerbę „Agencja”.
- Czy to oficjalne stanowisko szefa @ABNPoland (Agencji Bezpieczeństwa Narodowego-red.)? Czy to rosyjski troll przejął konto?
– spytał oburzony poseł, najpewniej przypuszczając, że dyskutuje z ABW.
Administrator humorystycznego profilu odpowiedział śmiertelnie poważnie, że posty zamieszczane na tym profilu „zawsze zawierają oficjalne stanowisko Agencji”.
Szanowni Państwo.
— Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (@ABNPoland) April 30, 2021
Zaprzeczamy pogłoskom o tym jakoby nasze konto przejęli rosyjscy trolle.
Posty Agencji to zawsze oficjalne stanowisko Agencji.
;) pic.twitter.com/BJ3BizK7KK
Biorąc pod uwagę szczególne skłonności posła Michała Szczerby do tropienia afer, należy się spodziewać konferencji prasowej w tej bulwersującej sprawie oraz wniosku o powołanie sejmowej komisji śledczej.