- Uznanie powołań sędziowskich za nieważne doprowadzi do konieczności wznowienia postępowania w sprawach cywilnych. W sprawach do wznowienia dochodzi na wniosek, w sprawach karnych z urzędu. Czyli we wszystkich sprawach karnych doszłoby do wznowienia sprawy w urzędu a także do rozpoczęcia procesów na nowo. To są skutki absolutnie destrukcyjne dla wymiaru sprawiedliwości - powiedziała przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa, Dagmara Pawełczyk-Woicka podczas konferencji prasowej.
Politycy obecnie tworzącej się koalicji rządzącej oraz sprzyjające im środowiska medialne domagają się rozliczenia i sankcji wobec przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości - sędziów Trybunału Konstytucyjnego, sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz sędziów wskazanych do prezydenckiej nominacji przez znowelizowaną w 2018 r. KRS.
Głos w sprawie, podczas specjalnej konferencji prasowej zabrała przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa, Dagmara Pawełczyk-Woicka. - Tak naprawdę od sześciu lat toczy się dyskusja na temat rady bez udziału rady na temat „naprawiania” praworządności. Czas najwyższy, aby rada zabrała w tej sprawie głos, ponieważ słyszymy od kandydatów na stanowiska ministrów w rządzie takie głosy, że trzeba naprawić praworządność w ten sposób, że dojdzie do weryfikacji powołań sędziowskich - zaczęła.
- Niedawno w wywiadzie dla radia poseł Michał Kołodziejczak powiedział, że to naprawianie konstytucji będzie złe dla konstytucji, ale dobre dla społeczeństwa. Więc zobaczmy, jak dobre dla społeczeństwa będzie to „naprawianie” praworządności. Mamy 9943 sędziów ogólnie. Z czego 3996 zostało powołanych przez prezydenta na skutek wniosku Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej po 2018 roku. Z tego 1566 to są nowo powołani sędziowie spoza systemu. 1530 to są sędziowie awansowani w strukturze sądownictwa. Oni załatwili łącznie 6 milionów spraw. Średnia załatwienia spraw na jednego sędziego to 452 sprawy rocznie, a rocznie całe sądownictwo załatwia 4,5 miliona spraw. W związku z tym takie wstępne szacunkowe obliczenie to wydłużenie czasu postępowań do co najmniej dwóch lat. Średnio każde postępowanie toczące się przed sądem będzie trwało dłużej o dwa lata a w niektórych o kilka lat. Otóż uznanie powołań sędziowskich za nieważne doprowadzi do konieczności wznowienia postępowania w sprawach cywilnych. W sprawach do wznowienia dochodzi na wniosek, w sprawach karnych z urzędu. Czyli we wszystkich sprawach karnych doszłoby do wznowienia sprawy w urzędu a także do rozpoczęcia procesów na nowo. To są skutki absolutnie destrukcyjne dla wymiaru sprawiedliwości
- Argumentem za tym, żeby doprowadzić do weryfikacji powołań sędziowskich i ich unieważnienia jest to, że Krajowa Rada Sądownictwa w tym kształcie jest niekonstytucyjna. Otóż nieprawdą jest, że Krajowa Rada Sądownictwa jest niekonstytucyjna w tym składzie. Przede wszystkim nie stwierdził organ do tego uprawniony. W świetle konstytucji jedynym organem uprawnionym do stwierdzenia niekonstytucyjności jest Trybunał Konstytucyjny, który też jest wyposażony przez konstytucję w możliwość określenia skutków takiej niekonstytucyjności. - dodała.
Przewodnicząca KRS: Nieprawdą jest, że KRS jest niekonstytucyjna w tym składzie#wieszwięcej #KRS pic.twitter.com/LyXPpMEhuf
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) November 22, 2023
Przewodnicząca KRS: Konstytucję trzeba czytać w całości. #wieszwięcej #KRS pic.twitter.com/brtuVHWCau
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) November 22, 2023