Od czwartku w przygranicznym pasie granicznym z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, zaczął obowiązywać stan wyjątkowy. Obejmuje on 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Rząd argumentował to sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową", używając do tego migrantów, a także zbliżającymi się manewrami wojskowymi Zapad.
O sytuacji na granicy polsko-białoruskiej rozmawiano w niedzielnym programie "Polityczna Kawa" na antenie Telewizji Republika.
- Mamy do czynienia z wyjątkową sytuacją geopolityczną na terenie naszego kraju. Te wszystkie zagrożenia są realne. Sytuacja na granicy jest wyjątkowa, tak samo jak na granicy białorusko-litewskiej czy białorusko-łotewskiej. To element wojny hybrydowej, a naszym obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom
- powiedziała Józefa Szczurek-Żelazko, dodając:
Rząd apelował o nie wpisywanie się w narrację prowadzoną przez służby białoruskie czy rosyjskie, w tę rolę, którą kreują i piszą scenariusze. To nie przynosiło efektów, wielu posłów w sposób skrajnie nieodpowiedzialny zachowywały się na granicy. A wystarczy jedna iskierka, by spowodować konflikt na szeroką skalę. Brak odpowiedzialności polityków opozycji zdecydował, że rząd podjął taką decyzję. Ona nie jest łatwa.
Jak zagłosuje PSL-Koalicja Polska?
Prowadzący rozmowę redaktor Tomasz Sakiewicz zapytał Władysława Teofila Bartoszewskiego (PSL Koalicja-Polska), jak on sam zagłosuje jutro w Sejmie w sprawie stanu wyjątkowego. - Czy istnieje zagrożenie granicy Polski? Tak, istnieje, bo w ostatnich dwóch miesiącach nastąpiło zwiększenie liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy. Rząd powinien zrobić wszystko, żeby tę granicę uszczelnić - przyznał Bartoszewski.
Odpowiadając na pytanie, stwierdził: "Nie mamy zielonego pojęcia, na jakiej podstawie pan prezydent wydał takie rozporządzenie. Jak zagłosujemy, to zależy od tego, co rząd jutro przedstawi. Porównywanie nas z Litwą i Łotwą jest niewłaściwe: tam opozycja poparła rząd, bo rząd się z nią konsultował".
- Czyli z głosowaniem czekamy do jutra? - zapytał redaktor Sakiewicz. - Tak, czekamy do jutra - odparł polityk.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
            !["Głęboka zależność" posła PSL. Ozdoba kpi: Działa w zorganizowanej grupie przestępczej [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_71d00f12dbdef38386e6b9aa55d1c8ee6fc5870acbdfd31a77db4b769bdeab45_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Ścigają polityków PiS za działania zgodne z prawem. Przyznał to sam Wawrykiewicz [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_48ae91e889b635d3eb9dc2bb120a47c502b21b77f0fb5f138f12e0e8bdedddc2_c.jpg?r=1,1) 
            