Czy Sejm wprowadzi "korpus osób uprawnionych" jeżeli chodzi o dziennikarzy mogących pracować w parlamencie? Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki wcale tego nie wyklucza. A sam pomysł rodzi obawy, czy aby na pewno dla wszystkich przedstawicieli mediów znajdzie się wtedy miejsce.
Telewizja Republika nie jest wpuszczana na rządowe konferencje prasowe, choć sąd jednoznacznie wskazał, że jest to naruszenie prawa do informacji, przyznając stacji rację w sporze z resortem kultury Bartłomieja Sienkiewicza. W przeszłości zdarzyło się już, że dziennikarze zostali przegonieni też z Sejmu przed protestem rolników.
Okazuje się, że może to nie być koniec. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki zapytany został, "czy na wzór Stanów Zjednoczonych Kancelaria wprowadzi korpus osób uprawnionych do pracy dziennikarzy w parlamencie". Pytanie to padło przy okazji zmian w regulaminie Sejmu.
- Myślimy o tym, rozmawiamy z dziennikarzami, natomiast żadna decyzje w tym kierunku nie zapadła - odpowiedział Cichocki.
Natomiast oczywiście mamy korpus dziennikarzy, którzy posiadają stałe przepustki do Sejmu i niewątpliwie są to osoby profesjonalnie zaangażowane w pracę w parlamencie. Często jest to ich codzienne miejsce pracy. I to oni stanowią stały korpus dziennikarzy parlamentarnych.
Ciekawe, co miałoby oznaczać wprowadzenie "korpusu osób uprawnionych" i czy przypadkiem nie znajdą się w nim tylko wybrani.