"Pan Kołodziejczak jasno pokazał po co wchodził do parlamentu. O zdrajcach polskiego narodu nie mówimy" - tak rolnicy protestujący w Sejmie zareagowali na pytanie Telewizji Republika o Michała Kołodziejczaka. Na wiceministrze rolnictwa nie zostawili suchej nitki.
Grupa rolników ze Związku Rolniczego Orka rozpoczęła dziś po południu okupację Sejmu. Żądają spotkania z premierem Donaldem Tuskiem. Chcą rozmawiać o "Zielonym Ładzie". Rolnicy, którzy protestują w Sejmie zostali zapytani przez reportera Telewizji Republika o Michała Kołodziejczaka.
O wiceministrze rolnictwa rolnicy nie mają dobrego zdania.
"Pan Kołodziejczak jasno pokazał po co wchodził do parlamentu. O zdrajcach polskiego narodu nie mówimy. Nie powinno się używać nazwiska Kołodziejczak dlatego, że promujemy tego pana. Środowisko rolnicze nie popiera go. Nie powinien zostać wiceministrem rolnictwa, nie ma żadnej wiedzy na ten temat" - powiedział jeden z rolników.
Ten człowiek ma siano w głowie, to nie jest człowiek, który reprezentuje polskiego rolnika!